Potrzebna tabliczka z numerem i nazwą ulicy

Kto nie ma tabliczki z numerem porządkowym na swojej posesji, ten naraża się na mandat w wysokości nawet 250 złotych

Aktualizacja: 19.01.2008 05:10 Publikacja: 18.01.2008 00:57

Prawo geodezyjne i kartograficzne przewiduje, że właściciele nieruchomości muszą na niej umieścić, w widocznym miejscu, tabliczkę z numerem porządkowym (art. 47b). Ich obowiązkiem jest również utrzymywanie tej tabliczki w należytym stanie. Warto podkreślić, że nie każda geodezyjnie wyodrębniona działka musi posiadać numer porządkowy – dotyczy to jedynie nieruchomości zabudowanych oraz tych, które są przeznaczone pod zabudowę (zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego).

Jakie zasady obowiązują przy nadawaniu numeracji nieruchomościom? Zależą one m.in. od tego, jak duża jest miejscowość, czy posiada ulice i place ze swoimi nazwami itp. Obowiązuje jednak ogólny wymóg, że każda nieruchomość powinna mieć jeden numer porządkowy. Tym samym numerem oznacza się również budynki położone na danej działce, nawet wtedy, gdy stanowią odrębny od gruntu przedmiot własności. Od tej generalnej zasady jest oczywiście kilka wyjątków – dotyczy to np. oznaczania nieruchomości, na której znajduje się więcej niż jeden budynek położony frontem do ulicy albo budynek stoi na więcej niż jednej działce. Również wtedy, gdy na nieruchomości znajduje się więcej budynków niż tylko ten przylegający do ulicy, to te położone w głębi oznacza się numerami porządkowymi z dodaniem liter alfabetu łacińskiego (a, b, c, d...), ale bez polskich znaków. Takiego sposobu oznaczania nie stosuje się jednak w przypadku budynków gospodarczych i magazynowych, które nie są przeznaczone na stały pobyt ludzi. Jeśli jednak właściciel nieruchomości złoży w urzędzie taki wniosek, można takie budynki oznaczyć jako np. 19a, 19b. Pozwala na to § 5 ust. 2 rozporządzenia (patrz podstawa prawna).

Sprawami tabliczek z nazwami ulic, jak również ustalaniem numerów porządkowych zajmują się urzędnicy gminni, a w miastach na prawach powiatu – miejski magistrat. Nadanie numeru jest niby bezpłatne, ale w praktyce trzeba się liczyć z wydatkami na dokumenty, które urzędnicy każą nam (w informacjach podawanych ustnie, na stronach internetowych albo w Biuletynie Informacji Publicznej) zgromadzić i dołączyć do wniosku o nadanie numeru.

Przykład

W Warszawie urzędnicy żądają dołączenia do wniosku np. geodezyjnej inwentaryzacji powykonawczej budynku lub kopii mapy zasadniczej obejmującej nieruchomość z aktualnym stanem zabudowy. Gdy nieruchomość nie jest jeszcze zabudowana, urzędnicy żądają m.in. wypisu z miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (to koszt minimum 30 zł) albo kopii pozwolenia na budowę lub decyzji o warunkach zabudowy. Urzędnicy wymagają również przedstawienia zaświadczenia o wcześniej nadanym tej nieruchomości numerze porządkowym, co oznacza kolejny wydatek 17 zł tytułem opłaty skarbowej.

W innych miastach i gminach jest podobnie jak w Warszawie. Szczecin np. żąda od wnioskodawcy dokumentu potwierdzającego tytuł prawny do nieruchomości (odpis z księgi wieczystej, akt notarialny), oryginału wypisu z ewidencji gruntów, kopii pozwolenia na budowę i planu zagospodarowania działki.

Po złożeniu wszystkich wymaganych przez urzędników dokumentów otrzymujemy zawiadomienie o nadaniu numeru porządkowego. Nie jest to decyzja administracyjna i nie można się od niej odwołać do wyższej instancji.

Oznaczenie nieruchomości numerem może nastąpić z urzędu albo na wniosek zainteresowanego. Gdy następuje to z urzędu, to wtedy o takim fakcie właściciel nieruchomości musi zostać powiadomiony na piśmie. Pismo urzędnicy kierują do właściciela lub współwłaścicieli ujawnionych w ewidencji gruntów i budynków. Gdy to my składaliśmy wniosek o nadanie numeru, powinniśmy też otrzymać pisemne zawiadomienie o tym fakcie.

Uwaga! Tabliczkę z numerem porządkowym trzeba umieścić w widocznym miejscu, na budynkach albo na ogrodzeniu nieruchomości w terminie dwóch tygodni od otrzymania zawiadomienia o oznaczeniu numerem.

Na tabliczce oprócz cyfr musi się też znaleźć nazwa ulicy lub placu (jeśli nasza nieruchomość znajduje się w miejscowości posiadającej ulice lub plac z nazwami). Gdy nasza nieruchomość leży w miejscowości, gdzie nie ma odrębnych nazw ulic i placów, to na tabliczce numeracyjnej oprócz odpowiednich cyferek musi się też znaleźć nazwa miejscowości. Ponadto, gdy budynek stoi w głębi posesji, która jest ogrodzona od strony ulicy, to tabliczkę z numerem porządkowym trzeba też umieścić na parkanie. Nie ma natomiast obowiązku podświetlania tabliczki numeracyjnej (taki wymóg przewidywały poprzednie przepisy z 1968 r.).

Za zignorowanie obowiązku umieszczenia w odpowiednim miejscu albo utrzymania w należytym stanie tabliczki z numerem porządkowym nieruchomości, nazwą ulicy lub placu albo miejscowości grozi grzywna do 250 zł albo kara nagany. Tak wynika z art. 64 § 1 kodeksu wykroczeń. Mandat karny może nam w takim przypadku wystawić straż miejska. Co istotne, obowiązki związane z tabliczkami numeracyjnymi ciążą nie tylko na właścicielu nieruchomości, lecz także np. na administratorze, dozorcy lub użytkowniku.

Prawo geodezyjne i kartograficzne przewiduje, że właściciele nieruchomości muszą na niej umieścić, w widocznym miejscu, tabliczkę z numerem porządkowym (art. 47b). Ich obowiązkiem jest również utrzymywanie tej tabliczki w należytym stanie. Warto podkreślić, że nie każda geodezyjnie wyodrębniona działka musi posiadać numer porządkowy – dotyczy to jedynie nieruchomości zabudowanych oraz tych, które są przeznaczone pod zabudowę (zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego).

Pozostało 91% artykułu
W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"