Dotychczasowa grupa samorządowców, którzy muszą poddawać się ocenom okresowym, skurczyła się od początku tego roku. Zostali z niej wykluczeni pracownicy mianowani i to mimo zachowania tego statusu do 31 grudnia 2011 r. To dlatego że do czasu przekształcenia się ich dotychczasowych stosunków pracy w umowy o pracę na czas nieokreślony stosujemy do nich nową ustawę, która nie obejmuje ich już obowiązkiem ocen.
Poprzednie regulacje wiążą ich jedynie w zakresie wynagrodzeń, a rozwiązywanie stosunku pracy następuje już w trybie art. 55 [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=163435]ustawy z 22 marca 1990 r. o pracownikach samorządowych (DzU z 2001 r. nr 142, poz. 1593 ze zm.)[/link].
Okresowej ocenie podlegają zatrudnieni na stanowiskach urzędniczych, w tym kierowniczych. Tylko takich pracowników wskazuje art. 27 ust. 1 nowej ustawy. Dla urzędników to żadna nowość, gdyż pod rządami ustawy z 1990 r. też byli oceniani. Ale teraz mogą się spodziewać zmian w trybie i kryteriach oceny.
[srodtytul]Zarządzenie zamiast rozporządzenia[/srodtytul]
Modyfikacja procedury i kryteriów oceny jest skutkiem zmiany podmiotu kompetentnego do ich ustalenia. Do końca 2008 r. była to Rada Ministrów. Jej [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=185211]rozporządzenie z 13 marca 2007 r. w sprawie sposobu i trybu dokonywania ocen kwalifikacyjnych pracowników samorządowych (DzU nr 55, poz. 361)[/link] przestało jednak obowiązywać za sprawą art. 28 nowej ustawy. Przepis ten upoważnił kierowników poszczególnych jednostek samorządowych do określenia w zarządzeniu: