Katarzyna Batko-Tołuć: Kompromis przed konsultacjami

Centralny rejestr umów jednostek sektora finansów publicznych nie będzie narzędziem jawności życia publicznego. Będzie to raczej zjawisko popularnie nazywane: z dużej chmury mały deszcz.

Publikacja: 23.04.2025 04:30

Centralny rejestr umów jednostek sektora finansów publicznych - z dużej chmury mały deszcz

Centralny rejestr umów jednostek sektora finansów publicznych - z dużej chmury mały deszcz

Foto: Adobe Stock

Dlaczego na początku konsultacji ludzie nie mogą zaakceptować, że już mamy kompromis?! – przytomnie skomentował dyskusję o centralnym rejestrze umów jej obserwator. I wywołał temat procesu prelegislacyjnego jako kluczowej – acz mocno nieprzejrzystej – fazy tworzenia prawa.

O centralnym rejestrze umów pisałam już w „Rzeczpospolitej” dwukrotnie („Długa polska droga do przejrzystości” i „Zaufanie rodzi się w uczciwym procesie decyzyjnym”). W kontekście opóźnień we wdrażaniu właściwych przepisów i w kontekście uczciwości procesu decyzyjnego. Ale, jak się okazuje, jest to źródło nieustającej inspiracji do przemyśleń.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

PRO.RP.PL tylko za 39 zł!

Przygotuj się na najważniejsze zmiany prawne w 2025 r.
Wszystko o składce zdrowotnej, wprowadzeniu kasowego PIT i procedury SME. Raporty biznesowe, analizy ekonomiczne, webinary oraz użyteczne kalendarium.
Rzecz o prawie
Mikołaj Małecki: Karygodne zabójstwa – groźna kazuistyka
Rzecz o prawie
Ewa Szadkowska: W kwestii sądów wciąż jak u Hitchcocka
Rzecz o prawie
Jacek Dubois: W obronie maratończyków
Rzecz o prawie
Leszek Kieliszewski: Odwrót od rządów prawa
Rzecz o prawie
Robert Damski: Po co komu komornik?