Na liście zagrożonych gatunków zwierząt i roślin jest kilkadziesiąt tysięcy pozycji. Nie sposób ich wszystkich zapamiętać, dlatego w razie jakichkolwiek wątpliwości lepiej zrezygnować z zakupu.

Zwierzęta i rośliny zagrożone wyginięciem ujęte są w tzw. konwencji waszyngtońskiej (CITES). Polska ratyfikowała ją i wobec tego zakazy z niej wynikające wiążą wszystkich podróżnych ([link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=80279]DzU z 1991 r. nr 27, poz. 112[/link] i [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=80280]113 ze zm.[/link]). Dotyczą one przywozu zarówno żywych, jak i wypreparowanych zwierząt i roślin, a także produktów wykonanych z ich skóry, kości czy innej części ciała. Dlatego torebka lub portfel ze skóry węża, naszyjnik z koralowca, afrykańska statuetka z kości słoniowej, leki medycyny wschodniej (np. wykonane ze sproszkowanych kości tygrysa) zostaną nam odebrane na lotnisku. Za przewożenie zwierząt i roślin znajdujących się na liście CITES grozi nam grzywna lub kara od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia. Pełny wykaz takich okazów znajduje się na stronie resortu ochrony środowiska ([link=http://www.mos.gov.pl]www.mos.gov.pl[/link]).

Baczną uwagę do zakupów muszą także przykładać miłośnicy wszelkiego rodzaju militariów. Z zagranicznych podróży nie wolno przywozić żadnych przedmiotów ujętych [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=78839]w ustawie o broni i amunicji (DzU z 1999 r. nr 53, poz. 549 ze zm.)[/link]. Chociaż może nikomu nie przyjdzie do głowy przywieźć ze sobą (oczywiście bez stosownego pozwolenia) rewolweru, granatu lub sztucera, to już może nie być tak oczywiste , że za broń zostanie uznany nóż, którego integralną częścią jest kastet, urządzenie z ukrytym wysuwanym ostrzem lub kusza (jeśli w oczywisty sposób nie wygląda na zabawkę dla dzieci).

[ramka][b]Czego nie wolno wywozić z Polski[/b]

Obowiązująca [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=170666]ustawa o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami (DzU z 2003 r. nr 162, poz. 1568 ze zm.[/link]) wprowadza zakaz wywozu przedmiotów figurujących w rejestrze zabytków i rejestrach muzealnych oraz wszystkich innych przedmiotów nawet niewpisanych do takich rejestrów, ale mających więcej niż 55 lat, a artykułów przemysłowych mających więcej niż 25 lat. Zakaz nie jest bezwzględny, żeby jednak takie przedmioty wywieźć legalnie, trzeba postarać się o specjalne pozwolenie. Z reguły jest ono jednorazowe i daje uprawnienie do czasowego wywozu (przedmiot musi wrócić do kraju). Po odpowiedni dokument należy się zwrócić do wojewódzkiego konserwatora zabytków. [/ramka]