Każdy z nas lubi przywieźć pamiątki z zagranicznych podróży. Jeżeli nie chcemy, aby ich koszt niespodziewanie wzrósł lub zatrzymali je celnicy bądź Straż Graniczna, musimy znać obowiązujące limity i przepisy. Od czasu, kiedy jesteśmy w Unii Europejskiej, istnieje między Polską a pozostałymi państwami członkowskimi swoboda przepływu towarów. Innymi słowy, nie podlegają one cłu.
Jeżeli zatem kupimy sobie w Berlinie lub Paryżu laptopa o wartości 500 euro, możemy go swobodnie przywieźć do kraju. Jeżeli jednak ten sam komputer przywieziemy ze Stanów Zjednoczonych, to zgodnie z przepisami trzeba go będzie zgłosić do odprawy celnej.
[srodtytul]Na własny użytek[/srodtytul]
Wprawdzie towary znajdujące się w bagażu osobistym podróżnego zwolnione są od należności celnych oraz od VAT i akcyzy, ale tylko pod warunkiem, że ich przywóz nie ma charakteru handlowego. To znaczy, że jest okazjonalny i składa się wyłącznie z towarów przeznaczonych do własnego (rodzinnego) użytku lub na prezenty. [b]Rodzaj i ilość towarów nie może wskazywać na przywóz w celach handlowych. [/b] Aby nie było wątpliwości, zostały określone sztywne granice określające wartość przywożonych produktów. Co ciekawe, są one różne w zależności od tego, jakim środkiem transportu się posługujemy. I tak w transporcie morskim i lotniczym wolno nam przywieźć bez cła towary o wartości do 430 euro. W transporcie drogowym (także przy pieszym przekraczaniu granicy) jest to 300 euro. Jeszcze raz podkreślmy, że dotyczy to sytuacji, gdy wracamy do Polski z państwa nienależącego do Unii Europejskiej.
[srodtytul]Uwaga na akcyzę...[/srodtytul]