Taka umowa jest bardzo trudna do podważenia, podczas gdy te zawarte jedynie w formie pisemnej, często zawierają rażące błędy. Łatwo je wówczas unieważnić lub nie przestrzegać ich ustaleń bez żadnych konsekwencji. Biorąc to pod uwagę, szczególnie radzę zawierać notarialnie umowę przedwstępną dotyczącą sprzedaży nieruchomości.
Każda umowa przedwstępna musi zawierać istotne postanowienia przyszłej umowy przyrzeczonej. Można w niej także uregulować sprawę zadatku czy naprawienia szkód powstałych na skutek niepodpisania umowy przyrzeczonej.
[b]Tylko sporządzenie umowy przedwstępnej w formie aktu notarialnego daje możliwość dochodzenia w sądzie zawarcia umowy przyrzeczonej.[/b] Ma to znaczenie np., gdyby właściciel, skuszony wyższą ofertą innego zainteresowanego, sprzedał mu lokal, który obiecał nam. Z pewnością najważniejszym zabezpieczeniem płynącym z notarialnej umowy przedwstępnej jest ujawnienie w księdze wieczystej roszczenia o zawarcie umowy przyrzeczonej. W takim wypadku inny nabywca nieruchomości nie będzie mógł zasłaniać się tym, że nic nie wiedział o podpisanej przez nas umowie.
[i]—Lech Borzemski, notariusz, prezes Krajowej Rady Notarialnej[/i]