Reklama
Rozwiń

Jazzowe gwiazdy jesieni

Ron Carter w Kielcach, Dee Dee Bridgewater we Wrocławiu, Avishai Cohen i Bobo Stenson w Bielsku-Białej, wreszcie legendarny John McLaughlin w Gdańsku, Warszawie i Krakowie, to tylko niektóre atrakcje jazzowego listopada.

Publikacja: 15.11.2022 15:22

John McLaughlin

John McLaughlin

Foto: Fotorzepa, Marek Dusza

Bogaty program jesiennych festiwali przyciąga publiczność spragnioną koncertów po pandemicznych ograniczeniach. Jest w czym wybierać, bo organizatorzy prześcigają się w propozycjach zapraszając także młodych, intrygujących, choć dopiero zdobywających popularność artystów, a ci już uznani prezentują premierowe, opracowane w lockdownie programy.

Na trzy koncerty w Gdańsku (Filharmonia Bałtycka, 26.11), Warszawie (Stodoła, 27.11) i Krakowie (Klub Studio, 28.11) przyleci do Polski na zaproszenie Agencji Artystycznej Perspektywy słynny gitarzysta John McLaughlin i jego kwartet The 4th Dimension. McLaughlin wziął udział w elektrycznej rewolucji jazzu z końca lat 60. XX wieku grając w zespołach Milesa Davisa i The Tony Williams Lifetime. Można śmiało powiedzieć, że dzięki jego gitarze jazz dokonał kroku w stronę rocka i tak powstał jazz-rock. Później sam poprowadził formację Mahavishnu Orchestra nagrywając najbardziej radykalne albumy początku ery fusion. Dziś jest nadal uważany za największego wirtuoza gitary elektrycznej, jego ekspresyjna gra nie traci impetu, co sprawi, że przeniesiemy się w „Czwarty wymiar jazzu”.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Muzyka popularna
Linkin Park przyciągnął największe tłumy na Open’er Festivalu. Objawił się duch Benningtona
Muzyka popularna
Ozzy Osbourne i Black Sabbath: 6 mln fanów oglądało pożegnalny show
Muzyka popularna
Biało-czerwony Angus zagrał w Warszawie, nawet trumpowskim krawatem
Muzyka popularna
Pożegnalny koncert Black Sabbath z Metalliką do obejrzenia za 50 zł
Muzyka popularna
Quebonafide się żegna: zrobił film za 5,5 mln zł i sprzedał dwa razy Narodowy