Reklama
Rozwiń

Nie żyje Piotr Szkudelski. Jak Dzikie Dziecko związało się z Perfectem

We wspomnieniach po śmierci perkusisty Piotra Szkudelskiego, najmniej mówi się o jakże ciekawych początkach jego muzycznej kariery.

Publikacja: 25.08.2022 03:00

Piotr SzkudelskI (1955–2022)

Piotr SzkudelskI (1955–2022)

Foto: Piotr Kamionka/REPORTER

Trudno dziś wytłumaczyć, czym w PRL-owskiej dekadzie Gierka był Klub Medyka, formalnie przypisany warszawskiej Akademii Medycznej. Zarządzany przez wspaniałych ludzi, takich jak Zbyszek Mossakowski (później wybitny neurochirurg), stał się oazą artystycznej wolności. To tam biegało się na wieczory z gnębionym przez cenzurę Salonem Niezależnych Jacka Kleyffa. To tam w pewnym momencie pojawił się zbuntowany 20-latek Zbigniew Hołdys. I został przygarnięty.

W 1974 r. Zbigniew Hołdys w Medyku założył pierwszą grupę, Dzikie Dziecko. Wokalistą był Romuald Czystaw, na perkusji grał Piotr Szkudelski. A świetny gitarzysta Ryszard Sygitowicz wspominał, że znalazł się w pierwszym składzie Dzikiego Dziecka tylko dlatego, że na pierwszą próbę przyniósł przyjacielowi gitarę, a ten się nie pojawił, więc go zastąpił. Takie to były początki gwiazd polskiego rocka stanu wojennego. Dzikie Dziecko działało tylko dwa lata, potem Zbigniew Hołdys wyjechał na muzyczne saksy do USA. Po jego powrocie ukonstytuował się w 1980 roku wreszcie Perfect z Piotrem Szkudelskim jako perkusistą.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Muzyka popularna
Quebonafide się żegna: zrobił film za 5,5 mln zł i sprzedał dwa razy Narodowy
Muzyka popularna
Plejada gwiazd w Krakowie. Druga odsłona koncertu „To Kraków tworzy metamorfozy”
Muzyka popularna
Freddie Mercury przemówi zza grobu dzięki sekretnej córce, która żyje w ukryciu
Muzyka popularna
70-letni Angus Young wciąż jest młody i w świetnej formie. AC/DC zagra w Warszawie
Muzyka popularna
Zamek Królewski: Ogrody Muzyczne proponują fajerwerki, cudowne kobiety i opery na wodzie