Sygnaliści w mundurze mogą pozostać bez ochrony

Rząd ogranicza krąg podmiotów uprawnionych do zgłaszania naruszeń.

Publikacja: 29.05.2023 02:00

Sygnaliści w mundurze mogą pozostać bez ochrony

Foto: PAP/Leszek Szymański

Tak wynika z najnowszej wersji projektu ustawy o ochronie osób zgłaszających naruszenia prawa. Cały czas regulacje w tym zakresie nie zostały przyjęte przez rząd. Chociaż niedługo może się to zmienić. Kolejna wersja projektu trafiła bowiem właśnie na Stały Komitet Rady Ministrów. Znalazło się w niej kilka ważnych zmian w stosunku do wersji przedstawionej w lipcu 2022 r., a potem w styczniu 2023 r.

Czytaj więcej

Certyfikat sygnalisty tylko dla wybranych

Ograniczono krąg podmiotów uprawnionych do zgłaszania nieprawidłowości. Rząd usunął z niego funkcjonariuszy służb mundurowych (np. policjantów) oraz żołnierzy zawodowych. Ci drudzy, na skutek uwzględnienia uwagi ministra obrony narodowej, zostali jednak ponownie dopisani. Cały czas otwarta jest natomiast kwestia funkcjonariuszy służb mundurowych w związku ze stanowiskiem ministra spraw wewnętrznych i administracji (podtrzymującym wyłączenie tej kategorii osób z projektowanej ustawy). Rozbieżności w tym zakresie ma rozstrzygnąć Stały Komitet Rady Ministrów.

– W moim przekonaniu takie posunięcie stanowi swoisty krok w tył. Wyeliminowanie tych grup zawodowych spowoduje brak systemowych rozwiązań chroniących funkcjonariuszy informujących o nieprawidłowościach – uważa Beata Baran-Wesołowska, radca prawny w kancelarii BKB Baran Książek Bigaj.

Zdaniem ekspertki w tym wypadku rozważenia wymaga też kwestia ryzyka nierównego traktowania tych osób na tle pozostałych osób zatrudnianych, które są uprawnione do zgłaszania nieprawidłowości.

– Konsekwencją takiego rozwiązania mogą być potencjalne skargi kierowane do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, który niejednokrotnie zajmował się kwestią ochrony sygnalistów i wypracował w tym zakresie obowiązujące standardy – podkreśla ekspertka.

Ale to niejedyna zmiana. W najnowszej wersji projektu doprecyzowano także kwestie dotyczące wydawania zaświadczeń o byciu sygnalistą dla osób kierujących zgłoszenia zewnętrzne (do właściwych organów). Taki dokument potwierdza fakt, że dana osoba korzysta z ochrony przewidzianej w nowych przepisach. Zaproponowano, aby zgłaszający, który chce go otrzymać, złożył oświadczenie, pod rygorem odpowiedzialności za fałszywe zeznania, iż informacja o naruszeniu prawa, będąca przedmiotem zgłoszenia, była prawdziwa w momencie, gdy o niej informował.

– Może wywołać to tzw. efekt mrożący. Oznacza to, że ewentualne ryzyko odpowiedzialności karnej skutecznie zniechęci potencjalnego zgłaszającego do przekazania informacji o nieprawidłowościach poprzez kanały zewnętrzne – uważa mecenas. Zwraca jednocześnie uwagę, że w nowej wersji projektu wprowadzono też instrukcyjny termin 30 dni na przyznanie przez uprawniony organ statusu sygnalisty.

– W tym czasie zgłaszający zostanie pozbawiony realnej ochrony. Powyższe regulacje mogą zatem zniweczyć zakładane rezultaty implementowania unijnej dyrektywy – dodaje.

Etap legislacyjny: projekt skierowany na Stały Komitet Rady Ministrów

Tak wynika z najnowszej wersji projektu ustawy o ochronie osób zgłaszających naruszenia prawa. Cały czas regulacje w tym zakresie nie zostały przyjęte przez rząd. Chociaż niedługo może się to zmienić. Kolejna wersja projektu trafiła bowiem właśnie na Stały Komitet Rady Ministrów. Znalazło się w niej kilka ważnych zmian w stosunku do wersji przedstawionej w lipcu 2022 r., a potem w styczniu 2023 r.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
ZUS
ZUS przekazał ważne informacje na temat rozliczenia składki zdrowotnej
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Prawo karne
NIK zawiadamia prokuraturę o próbie usunięcia przemocą Mariana Banasia
Aplikacje i egzaminy
Znów mniej chętnych na prawnicze egzaminy zawodowe
Prawnicy
Prokurator Ewa Wrzosek: Nie popełniłam żadnego przestępstwa
Prawnicy
Rzecznik dyscyplinarny adwokatów przegrał w sprawie zgubionego pendrive'a