W lipcu 2017 r. wojskowy komendant uzupełnień powołał Bogdana L. (dane zmienione) na miesięczne ćwiczenia wojskowe na przełomie września i października.
Powołanie do czynnej służby wojskowej następuje ze względu na potrzeby Sił Zbrojnych RP, w ramach powszechnego obowiązku obrony – stwierdził w uzasadnieniu.
Bogdan L. zwrócił się o zwolnienie go z ćwiczeń, ponieważ żona pracuje w systemie trzyzmianowym i on musi się opiekować 11-letnim dzieckiem. Prowadzi też jednoosobową działalność gospodarczą. Zawarł wiele umów o świadczenie usług polegających na nagłych wyjazdach do awarii instalacji. Niedochowanie zawartych umów może spowodować niepowetowaną stratę majątkową.
Szef Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego w Gorzowie Wielkopolskim nie uwzględnił odwołania. Stwierdził, że zgodnie z rozporządzeniem ministra obrony narodowej z 2015 r. w sprawie ćwiczeń wojskowych w razie śmierci albo obłożnej choroby członka rodziny lub innych szczególnie uzasadnionych okoliczności wojskowy komendant uzupełnień może zwolnić żołnierza rezerwy z ćwiczeń wojskowych przed ich odbyciem. Tu takie okoliczności nie występują. Sprawowanie opieki nad dzieckiem nie może być podstawą do uchylenia karty powołania na ćwiczenia wojskowe. Została ona doręczona z dużym wyprzedzeniem, dając możliwość uniknięcia dezorganizacji pracy zawodowej i życia rodzinnego. Oprócz uposażenia za okres ćwiczeń wojskowych Bogdanowi L. będzie też przysługiwać świadczenie rekompensujące.
Bogdan L. zaskarżył odmowne decyzje do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gorzowie Wielkopolskim. Podobnie jak poprzednio przekonywał, że zachodzą szczególnie uzasadnione okoliczności przemawiające za zwolnieniem go z ćwiczeń.