Życie Polaków przenosi się do smartfonów

Badania pokazują, że rośnie nasza aktywność w kanale mobilnym. Klikamy w telefon na potęgę. Co w nim mamy? Facebooka, YouTube'a i Gmaila. Ściągamy też aplikacje Allegro i Rossmanna.

Aktualizacja: 25.04.2018 09:21 Publikacja: 24.04.2018 21:00

Życie Polaków przenosi się do smartfonów

Foto: 123RF

Coraz rzadziej zaglądamy do komputerów i tabletów. Jeszcze w 2016 r. na tych urządzeniach spędziliśmy niemal 64 proc. czasu, w którym surfowaliśmy w internecie. Pozycja pecetów i tabletów mocno jednak słabnie na rzecz smartfonów. Te angażują już 40 proc. naszego czasu spędzonego online – wynika z badań firmy Mobee Dick, udostępnionych „Rzeczpospolitej".

Intensywność wykorzystania tzw. kanału mobilnego, a w efekcie również zasięg aplikacji, wyraźnie rośnie. W dziesiątce tych najpopularniejszych w naszym kraju są nie tylko YouTube (zasięg 66,5 proc.), Messenger (43,2 proc.), Facebook (39,2 proc.) czy Google Maps (37 proc.) i Gmail (28,9 proc.), ale też adresowane do rodzimego odbiorcy OLX (15,5 proc.), Allegro (13,2 proc.) czy Rossmann (11,9 proc.).

Aplikacje zabierają nam coraz więcej czasu

Od dwóch lat popyt na smartfony na polskim rynku nie wzrasta już tak dynamicznie, utrzymując się mniej więcej na stałym poziomie ok. 2 proc. Jak wskazuje Monika Mikowska, autorka raportu Mobee Dick „Polska.Jest.Mobi", można zaobserwować za to rosnące zaangażowanie użytkowników. Jak podkreśla, zwiększa się intensywność korzystania z produktów mobilnych. – Polacy chcą w ten sposób realizować swoje codzienne potrzeby – zauważa.

Badania pokazują, że co czwarty Polak deklaruje, iż odbiera i wysyła e-maile najczęściej z wykorzystaniem smartfona. Osób, które na ekranie telefonu komórkowego czytają wiadomości lub korzystają z mediów społecznościowych, już dziś jest więcej niż tych, które wykonują te czynności na komputerze. Trend jest wyraźny. Choć pecety wciąż dominują wśród urządzeń, które wykorzystujemy do łączności z internetem, to w ciągu kilku lat te relacje się odwrócą.

Nie oznacza to jednak, że wszystkie urządzenia mobilne święcą triumfy. Z danych „Polska.Jest.Mobi" można wywnioskować, że moda na tablety przeminęła. Z 23 do 13 proc. spadła bowiem w ciągu roku liczba polskich gospodarstw domowych, w których znajdują się takie urządzenia. Naturalnie przybywa użytkowników smartfonów. W 2017 r. taki nowoczesny telefon komórkowy miało 64 proc. z nas (62 proc. rok wcześniej).

– Z naszych obserwacji wynika, że zauważalnie wydłużył się czas, jaki użytkownicy mobilni spędzają na korzystaniu z aplikacji – potwierdza Paweł Bahyrycz, dyrektor w spółce Neptis (jej wiodący produkt to aplikacja Yanosik – nawigacja i lokalizator radarów). Na urządzeniach mobilnych przeciętnie spędzamy prawie 2,5 godz. dziennie (rok temu było to niecałe 2 godz.).

– Dla 20-latków smartfon to naturalny sposób na codzienne korzystanie z mediów społecznościowych, Ubera, usług bankowych, zakupów, a także słuchania muzyki np. na Spotify czy oglądania seriali i filmów np. w aplikacji Netflix – komentuje Wojciech Jabczyński, rzecznik Orange Polska.

Według niego ilość pochłanianych przez użytkowników telefonów treści wideo rośnie bardzo dynamicznie. W październiku 2014 r. transfer wideo odpowiadał za 32 proc. całego ruchu w sieci mobilnej. W lutym ubiegłego roku było to już ponad 55 proc.

Coraz chętniej za pośrednictwem smartfonów robimy też e-zakupy. Grzegorz Kućma, project manager w Answear, potwierdza znaczący wzrost liczby transakcji w tym kanale. Jak zaznacza, nadal jednak gros klientów przegląda oferty na telefonie, ale ostatecznie finalizuje zakupy na desktopie. – Niemniej jednak w 2017 r. aż o 16 proc. wzrosła liczba klientów wyłącznie mobilnych. A dzięki wprowadzonej w połowie 2017 r. aplikacji procent tych klientów stale się powiększa – informuje Grzegorz Kućma.

Sceptyków nie brakuje

Telefony komórkowe niektórych zaangażowały zbyt mocno. Według raportu Mobee Dick aż 29 proc. z nas zdaje sobie sprawę z tego, że używa smartfona zbyt często. Świadczyć o tym może również fakt, że pod względem liczby urządzeń podłączonych do internetu na osobę Polska jest powyżej średniej w naszym regionie Europy i na świecie (ta średnia to odpowiednio 2,8 i 2,7 urządzenia, a u nas 3).

Równocześnie wciąż trend mobilny natrafia na pokaźne grono sceptyków. Badania pokazują, że 47 proc. z nas nie chce płacić za pomocą telefonu komórkowego (23 proc. z nas jest gotowych, by w ten sposób regulować wszystkie płatności – to poniżej średnia światowej, która wynosi 39 proc.). 35 proc. Polaków nie wyobraża sobie z kolei, by zniknęły usługi offline i w całości przeniosły się do internetu. Wielu Polaków nadal nie chce również, aby internet i technologie zbytnio ingerowały w nasze życie. Aż 53 proc. badanych jest np. przeciwnych urządzeniom monitorującym online naszą aktywność, nawet jeśli te ułatwiają życie.

Opinia

Dominik Karbowski | współwłaściciel Selectivv Mobile House

Odkąd aplikacje mobilne zawładnęły umysłami użytkowników, największą popularnością niezmiennie cieszą się apki społecznościowe i służące rozrywce.

Wzrost mody na sport i bycie fit wśród Polaków spowodował, że na znaczeniu stale zyskują aplikacje monitorujące naszą aktywność fizyczną i wspomagające dietę. Duży potencjał jest tutaj w rozwoju tzw. technologii ubieralnych. W ostatnim czasie zarysowuje się również trend korzystania z aplikacji połączonych z urządzeniami znajdującymi się wokół nas, sterującymi domowym odkurzaczem czy alarmem, a także umożliwiających satelitarne monitorowanie auta.

Zakupy chętnie robimy online

Badania pokazują, że do zakupów online używamy różnych urządzeń. I tak bilety lotnicze oraz sprzęt AGD kupujemy głównie za pośrednictwem komputerów (odpowiednio 90 i 89 proc.). Zresztą PC to podstawowe narzędzie do e-zakupów. Po smartfona sięgamy głównie, gdy kupujemy np. art. spożywcze (26 proc.). W sklepach internetowych w ciągu ostatnich trzech miesięcy zakupy zrobiło 41 proc. Polaków. 31 proc. naszych zakupów online to produkty z kategorii ubrania, 27 proc. – elektronika, a po 18 proc. – książki i artykuły muzyczne oraz kosmetyki i perfumy. Produkty spożywcze stanowią wciąż tylko 8 proc. naszej aktywności zakupowej w sieci.

Cały proces zakupowy online – od poszukiwania inspiracji, przez porównywanie towarów, po zakup (schowanie do koszyka) – realizuje wyłącznie via smartfon już 23 proc. rodzimych internautów. Płatności wolimy jednak robić z poziomu komputera (z telefonu robi to 15 proc. badanych).

Coraz rzadziej zaglądamy do komputerów i tabletów. Jeszcze w 2016 r. na tych urządzeniach spędziliśmy niemal 64 proc. czasu, w którym surfowaliśmy w internecie. Pozycja pecetów i tabletów mocno jednak słabnie na rzecz smartfonów. Te angażują już 40 proc. naszego czasu spędzonego online – wynika z badań firmy Mobee Dick, udostępnionych „Rzeczpospolitej".

Intensywność wykorzystania tzw. kanału mobilnego, a w efekcie również zasięg aplikacji, wyraźnie rośnie. W dziesiątce tych najpopularniejszych w naszym kraju są nie tylko YouTube (zasięg 66,5 proc.), Messenger (43,2 proc.), Facebook (39,2 proc.) czy Google Maps (37 proc.) i Gmail (28,9 proc.), ale też adresowane do rodzimego odbiorcy OLX (15,5 proc.), Allegro (13,2 proc.) czy Rossmann (11,9 proc.).

Pozostało 89% artykułu
Media
Donald Tusk ucisza burzę wokół TVN
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Media
Awaria Facebooka. Użytkownicy na całym świecie mieli kłopoty z dostępem
Media
Nieznany fakt uderzył w Cyfrowy Polsat. Akcje mocno traciły
Media
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Media
Gigantyczne przejęcie na Madison Avenue. Powstaje nowy lider rynku reklamy na świecie