Jak podaje w badaniu Coremetrics firma IBM, w tzw. Cyber Monday (ostatni poniedziałek uważany jest za szczyt zamówień świątecznych w sklepach internetowych) sprzedaż w tym kanale wzrosła w USA aż o 19,4 proc. To znacznie lepszy wynik niż w przypadku czarnego piątku, kiedy to największe obroty generują tradycyjne sklepy. Ich sprzedaż w tym roku w ten dzień (26 listopada) wyniosła co prawda 10,7 mld dol., ale była tylko 0,3 proc. wyższa niż w 2009 r. Jak podaje IBM, w tym roku w e-sklepach w tzw. Cyber Monday średnia wartość zamówienia wzrosła 8,3 proc., do 194,9 dol. – To staje się najważniejszy dzień zakupów w roku. Klienci coraz chętniej zwracają się w stronę sklepów internetowych – wyjaśnia John Squire z IBM Coremetrics. Firma podaje, że tego dnia najmocniej, bo o ponad 24 proc., wzrosła sprzedaż dóbr luksusowych.

Był to również doskonały dzień dla sklepów internetowych w Europie, gdzie także przypadł szczyt świątecznych zamówień. Jak podała organizacja Visa Europe, konsumenci wydawali średnio 319 tys. euro na minutę, czyli nieco ponad 5 tys. euro na sekundę. Co minutę odbywało się 4,5 tys. transakcji z użyciem kart Visa. – Dla konsumentów zakupy internetowe są obecnie integralną częścią całego procesu zakupu prezentów, dla detalistów zaś jest to ważny element strategii sprzedaży przedświątecznej – wyjaśnia Steve Perry, dyrektor ds. handlowych Visa Europe.

[wyimek]460 mln euro w ostatni poniedziałek Europejczycy wydali w e-sklepach[/wyimek]

Także w Polsce e-sklepy przeżywają oblężenie. – Liczba osób odwiedzających naszą porównywarkę sięga 200 tys. dziennie. Polacy coraz częściej korzystają z możliwości porównania cen produktów – wiedzą, że dzięki temu mogą zaoszczędzić nawet kilkaset złotych – mówi Wojciech Czernecki, prezes porównywarki cenowej Nokaut.pl.

Jak wynika z ubiegłorocznego raportu firmy, średnie różnice pomiędzy cenami produktów AGD i RTV między sklepami tradycyjnymi a internetowymi wynosiły 24 proc.