Reklama

Jak rozmowy telefoniczne w Unii mogą być tańsze

Komisja Europejska zaczęła publiczną konsultację, jak zwiększyć konkurencję w zakresie roamingu w łączności bezprzewodowej na terenie Unii

Publikacja: 08.12.2010 18:38

Jak rozmowy telefoniczne w Unii mogą być tańsze

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

Organ wykonawczy Unii, zajmujący się także usługami łączności stwierdził, że mimo obowiązujących przepisów usługi te na jednolitym rynku nie są konkurencyjne. Bruksela chce zlikwidować do 2015 r. różnicę, między roamingiem a stawkami krajowymi. Teraz zwraca się do firm i konsumentów o opinie, jak to osiągnąć i poprawić usługę.

Od lipca rachunki podróżujących po Europie i korzystających z komórek albo innych urządzeń łączności bezprzewodowej zostały automatycznie ograniczone do 50 euro miesięcznie za roaming, aby unikać szoków, chyba że klienci wybrali wyższy albo niższy limit. W 2009 r. pewien niemiecki turysta oglądał sobie telewizję, a rachunek za roaming we Francji wyniósł ponad 46 tys. euro.

W rozmowach telefonicznych stawkę za roaming ustalono na maksymalnie 39 eurocentów za minutę, bez VAT. Odbieranie połączenia telefonicznego podczas podróży kosztuje maksimum 0,15 euro/min.

Komisja stwierdziła jednak, że operatorzy łączności ustalają zwykle ceny roamingu blisko maksymalnych limitów cen urzędowych i utrzymują nieuzasadnione wysokie marże od usług roamingowych.

- Musimy zająć się źródłem obecnego problemu, mianowicie brakiem konkurencji, i znaleźć trwałe rozwiązanie. Jesteśmy jednak otwarci na każde skuteczne rozwiązanie — stwierdziła komisarz ds. społeczeństwa informacyjnego, Neelie Kroes. — Bo w prawdziwym jednolitym rynku nie ma miejsca na ogromne różnice w stawkach krajowych i za roaming — dodała.

Reklama
Reklama

Wcześniej Kroes wypowiedziała walkę z nadmiernymi stawkami ustalanymi przez operatorów, teraz stwierdziła, że prawdziwy jednolity rynek powinien wykazywać różnice cen łączności głosowej, wysyłania tekstów i danych tylko wtedy, gdy wynikają one z rzeczywistych kosztów świadczenia takich usług.

Próby ograniczenia opłat za roaming nie spodobały się operatorom. Niektórzy z nich, np. brytyjski Vodafone czy hiszpański Telefonica, wystąpili do sądu przeciwko Brukseli, ale przegrali.

Komisja uważa, że obecny proces konsultacji pozwoli stwierdzić, jak daleko unijne reguły o usługach roamingowych zadziałały w praktyce. Konsultacje potrwają do lutego i będą podstawą do ewentualnych zmian obecnych przepisów o roamingu. Komisja przedstawi ich nową wersję Parlamentowi Europejskiemu i Radzie Europejskiej do czerwca.

Organ wykonawczy Unii, zajmujący się także usługami łączności stwierdził, że mimo obowiązujących przepisów usługi te na jednolitym rynku nie są konkurencyjne. Bruksela chce zlikwidować do 2015 r. różnicę, między roamingiem a stawkami krajowymi. Teraz zwraca się do firm i konsumentów o opinie, jak to osiągnąć i poprawić usługę.

Od lipca rachunki podróżujących po Europie i korzystających z komórek albo innych urządzeń łączności bezprzewodowej zostały automatycznie ograniczone do 50 euro miesięcznie za roaming, aby unikać szoków, chyba że klienci wybrali wyższy albo niższy limit. W 2009 r. pewien niemiecki turysta oglądał sobie telewizję, a rachunek za roaming we Francji wyniósł ponad 46 tys. euro.

Reklama
Media
„Rzeczpospolita” i „The New York Times” razem w nowej ofercie subskrypcyjnej
Media
Prawnik dzieci Zygmunta Solorza o sporze o sukcesję: do ugody wystarczy dobra wola
Media
Magda Jethon: Radio Nowy Świat powstało z marzenia, a dziś to stabilna firma
Media
Donald Trump: Mamy nabywcę dla TikToka. Na sprzedaż musi zgodzić się Pekin
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Media
Szefowa wyszukiwarek Google’a: AI stworzy wiele możliwości, ale trzeba być ostrożnym
Reklama
Reklama