Reklama
Rozwiń

Największe firmy rosyjskiego internetu

Na czele 30 największych według przychodów firm internetowych w Rosji znajdują się dwie spółki publiczne notowane na giełdach w Nowym Jorku i Londynie

Publikacja: 27.02.2012 16:36

Największe firmy rosyjskiego internetu

Foto: Bloomberg

- W ostatnich latach rosyjski internet przekształcił się z miejsca rozrywki i kontaktów dla nielicznych w perspektywiczny i szybko rosnący rynek. Rocznie rynek ten zyskuje w Rosji 40 i więcej procent - pisze we wstępie do swojego rankingu magazyn Forbes.

Liderem rosyjskiego rynku usług internetowych jest Yandex. Przychody w 2011 r wyniosły 690 mln dol.  Spółka powstała w 2000 r. założona przez dwóch informatyków Arkadija Wołoża i Ilija Segałowicza. W maju 2011 Yandex (zatrudnia 3500 osób) z sukcesem zadebiutował na notowana  nowojorskim NASDAQ. Inwestorzy ocenili spółkę na 11,4 mld dol. Akcjonariusze zarobili 919,35 mln dol., sama firma 383 mln dol. a właściciele zostali milionerami. Jesienią Yandex zaczął ekspansję w krajach WNP, otworzył biuro w Turcji.

Przeglądarka Yandexu do listopada 2011 była najpopularniejsza w Rosji, wyprzedza m.in. Google. W listopadzie minimalnie wyprzedził ją drugi w rankingu Mail.ru. Group. Ta firma powstała w 2005 r. Zatrudnia 1850 pracowników i w minionym roku miała przychody 515 mln dol. Mail. ru Group to nowa nazwa holdingu Digital Sky Technologics (DST) rosyjskiego biznesmena Jurija Milnera oraz jego wspólników Grigorija Finger i Michaiła Winczela. Milner (fizyk z wykształcenia), wyjechał w latach 90tych do USA, skończył tam studia ekonomiczne i był ekspertem Banku Światowego.

Po powrocie do Rosji założył DST. Postawił na portale społecznościowe. Kupił poprzez swoją łotewską spółkę Forticom i inne ok. 70 proc. polskiego portalu nasza-klasa.pl. Ma też ok. 10 proc. Facebooka. W Rosji ma kilka portali społecznościowych, w tym odpowiednik naszej klasy — jednoklasniki.ru.

W 2010 r. Mail.ru udanie zadebiutowała na londyńskiej giełdzie. Dziś największym udziałowcem jest oligarcha Aliszer Usmanow (45, 4 proc.); spółka z RPA Naspers ma 30,8 proc.

Reklama
Reklama

Trzeci w rankingu jest sieć sklepów internetowych Utkonos (300 mln dol., 3500 pracowników) a do piątki wchodzi też sprzedający bilety lotnicze AnywayAnyday (189 mln dol.) i najstarszy sklep internetowy w Rosji (1998 r.) Ozon (184 mln dol.). Na ósmym miejscu najpopularniejsza sieć społecznościowa Rosji (popularniejsza od Facebooka) - WKontakcie (152 mln dol.).

W pierwszej dziesiątce połowa to firmy związane ze sprzedażą w sieci. W całym notowaniu większość firm to spółki prywatne, nie publikujące szczegółowych danych finansowych.

- W ostatnich latach rosyjski internet przekształcił się z miejsca rozrywki i kontaktów dla nielicznych w perspektywiczny i szybko rosnący rynek. Rocznie rynek ten zyskuje w Rosji 40 i więcej procent - pisze we wstępie do swojego rankingu magazyn Forbes.

Liderem rosyjskiego rynku usług internetowych jest Yandex. Przychody w 2011 r wyniosły 690 mln dol.  Spółka powstała w 2000 r. założona przez dwóch informatyków Arkadija Wołoża i Ilija Segałowicza. W maju 2011 Yandex (zatrudnia 3500 osób) z sukcesem zadebiutował na notowana  nowojorskim NASDAQ. Inwestorzy ocenili spółkę na 11,4 mld dol. Akcjonariusze zarobili 919,35 mln dol., sama firma 383 mln dol. a właściciele zostali milionerami. Jesienią Yandex zaczął ekspansję w krajach WNP, otworzył biuro w Turcji.

Reklama
Media
Magda Jethon: Radio Nowy Świat powstało z marzenia, a dziś to stabilna firma
Media
Donald Trump: Mamy nabywcę dla TikToka. Na sprzedaż musi zgodzić się Pekin
Media
Szefowa wyszukiwarek Google’a: AI stworzy wiele możliwości, ale trzeba być ostrożnym
Media
Donald Trump odsuwa termin sprzedaży TikToka. „Nie chce, by aplikacja zniknęła”
Media
Disney broni Dartha Vadera przed AI. „Midjourney to bezdenna studnia plagiatu”
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama