Agora i Polityka razem?

Kryzys może doprowadzić do mariażu kapitałowego wydawcy „Gazety Wyborczej” i „Polityki”

Publikacja: 26.03.2012 03:02

Siedziba Agory przy ulicy Czerskiej w Warsawie

Siedziba Agory przy ulicy Czerskiej w Warsawie

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski KS Krzysztof Skłodowski

Dla tej dru­giej by­ła­by to, zda­niem na­szych roz­mów­ców, szan­sa na prze­dłu­że­nie funk­cjo­no­wa­nia pi­sma. Co do te­go, czy zy­ska­ła­by na tym i Ago­ra, zda­nia są po­dzie­lo­ne.

Spół­ki spra­wy nie po­twier­dza­ją. Ago­ra od­mó­wi­ła ko­men­ta­rza, a Je­rzy Ba­czyń­ski, pre­zes wy­da­ją­cej „Po­li­ty­kę" Spół­dziel­ni Pra­cy Po­li­ty­ka i re­dak­tor na­czel­ny ty­tu­łu, mó­wi tyl­ko: – Nic mi o tym nie wia­do­mo.

– Ta­ka trans­ak­cja by­ła­by spo­dzie­wa­na oraz ko­rzyst­na za­rów­no dla jed­nej, jak i dru­giej stro­ny. Sły­chać by­ło ostat­nio o ogra­ni­cza­niu kosz­tów w „Po­li­ty­ce", bo wy­daw­cy wy­da­ją­ce­mu je­den du­ży ty­tuł trud­no dziś wy­trzy­mać na ryn­ku – mó­wi Zbi­gniew Na­pie­ra­ła, dy­rek­tor za­rzą­dza­ją­cy Gru­py Edi­pres­se na Eu­ro­pę Wschod­nią.

Wbrew tren­do­wi

Ana­li­ty­cy ma­ją jed­nak wąt­pli­wo­ści. – Scep­tycz­nie pod­cho­dzę do zwięk­sza­nia udzia­łów w biz­ne­sie, któ­ry jest biz­ne­sem kur­czą­cym się. Pro­ble­mem Ago­ry jest to, że więk­szość swo­je­go wy­ni­ku ge­ne­ru­je na ryn­ku re­kla­my dru­ko­wa­nej, któ­ry tra­ci na war­to­ści – mó­wi Piotr Ja­nik, ana­li­tyk KBC Se­cu­ri­ties. Jak do­da­je, spół­ka po­win­na ra­czej po­sze­rzać dzia­łal­ność po­za tym ob­sza­rem. – Je­że­li wy­da ja­kie­kol­wiek pie­nią­dze na po­sze­rza­nie dzia­łal­no­ści w sek­to­rze me­diów dru­ko­wa­nych, to mi­mo iż „Po­li­ty­ka" pro­fi­lem pa­so­wa­ła­by do jej port­fo­lio, bę­dę to oce­niał ne­ga­tyw­nie – mó­wi.

Ago­ra, po­dob­nie jak in­ne wy­daw­ni­cze fir­my, cier­pi z po­wo­du zmian za­cho­dzą­cych na ryn­ku i kry­zy­su w re­kla­mie. Jej przy­cho­dy wy­nio­sły w IV kwar­ta­le 335,9 mln zł, o 1,4 proc. mniej niż rok wcze­śniej, a zysk net­to 9,7 mln zł (spa­dek o 47 proc.). Ana­li­ty­cy przez wie­le lat wy­ty­ka­li jej, że ni­gdy nie uda­ło jej się roz­wi­nąć dzia­łal­no­ści np. na ryn­ku te­le­wi­zyj­nym, któ­ry umoż­li­wił­by jej zwyżki. Obec­nie kurs spół­ki oscy­lu­je wo­kół 11 – 12 zł, pod­czas gdy na po­cząt­ku 2008 r. się­gał 54 zł.

– Stra­te­gicz­nie to do­bry ruch, bo Ago­rze bra­ku­je w port­fo­lio ty­go­dni­ka opi­nii, a przy­kład „Uwa­żam Rze" po­ka­zał, że na tym ryn­ku moż­na wy­kre­ować jesz­cze miej­sce na no­wy ty­tuł. Ty­go­dni­ki są też bar­dziej niż dzien­ni­ki od­por­ne na spa­dek czy­tel­nic­twa na ryn­ku pra­sy – ko­men­tu­je z ko­lei Wal­de­mar Sta­cho­wiak, ana­li­tyk Ipo­pe­ma Se­cu­ri­ties.

Przy­cho­dy wy­da­ją­cej „Po­li­ty­kę" i „Fo­rum" Spół­dziel­ni Pra­cy Po­li­ty­ka w 2010 r. wy­no­si­ły 62,3 mln zł, o 7,7 proc. mniej niż rok wcze­śniej, a zysk spół­dziel­ni się­gnął 5,9 mln zł i był o 13 proc. wyż­szy niż rok wcze­śniej. Na ko­niec 2010 r. mia­ła ona na kon­cie 27,9 mln zł wol­nej go­tów­ki. W spra­woz­da­niu za 2010 r. za­rząd po­da­wał jed­nak, że osią­gnię­cie zy­sku w 2011 r. „bę­dzie trud­ne", głów­nie z uwa­gi na po­gar­sza­ją­cą się sy­tu­ację na ryn­ku re­kla­my.

Fu­zja bez pre­mii?

Jak za­zna­cza Piotr Ja­nik, przy ta­kim prze­ję­ciu nie po­win­ny się po­ja­wić żad­ne pre­mie za kon­tro­lę. – Za­kła­dam, że EBITDA te­go po­kro­ju biz­ne­su bę­dzie się w przy­szło­ści kur­czyć – tłu­ma­czy.

– W przy­pad­ku te­go ty­pu dzia­łal­no­ści wy­ce­na przej­mo­wa­ne­go biz­ne­su na po­zio­mie wyż­szym niż 4,5xEBITDA ozna­cza­ła­by, że jest on sprze­da­wa­ny dro­go – mó­wi So­bie­sław Pa­jąk, ana­li­tyk DM IDM SA. Zgod­nie z ta­ką wy­ce­ną wy­daw­ca „Po­li­ty­ki" był­by dziś we­dług na­szych wy­li­czeń wart 30 – 37 mln zł.

Ago­ra, pod­su­mo­wu­jąc rok 2011, po raz ko­lej­ny pod­kre­śli­ła, że nie wy­klu­cza akwi­zy­cji. – Je­śli tyl­ko bę­dą do prze­ję­cia ja­kieś in­te­re­su­ją­ce ak­ty­wa, pa­su­ją­ce do na­szej stra­te­gii i port­fo­lio, bę­dzie­my się nad ni­mi za­sta­na­wia­li – mó­wił Piotr Niem­czyc­ki, pre­zes Ago­ry.

Po­wol­ne po­stę­py w re­ali­za­cji te­go pla­nu naj­wy­raź­niej znie­chę­ci­ły do spół­ki je­dy­ne­go in­we­sto­ra, któ­ry kon­se­kwent­nie zwięk­szał za­an­ga­żo­wa­nie w gru­pę: BZ WBK As­set Ma­na­ge­ment. Po zmia­nie kie­row­nic­twa ten in­we­stor po­wo­li, ale suk­ce­syw­nie zmniej­sza za­an­ga­żo­wa­nie w spół­kę.

Prze­ję­cie „Po­li­ty­ki" for­mal­nie nie by­ło­by pro­ste, bo jej wy­daw­ca jest je­dy­ną na me­dio­wym ryn­ku wy­daw­ni­czą spół­dziel­nią. Rok te­mu Sejm przy­jął wpraw­dzie usta­wę, z mo­cy któ­rej mo­że się ona prze­kształ­cić w spół­kę pra­wa han­dlo­we­go?(„Po­li­ty­ka" moc­no za tym roz­wią­za­niem lob­bo­wa­ła). W prak­ty­ce prze­kształ­ce­nie w spół­kę pra­wa han­dlo­we­go wy­ma­ga­ło­by jed­nak zgo­dy wszyst­kich spół­dziel­ców. Dla­te­go bar­dziej praw­do­po­dob­na by­ła­by sprze­daż zor­ga­ni­zo­wa­nej części przed­się­bior­stwa wraz z pra­wa­mi do ty­tu­łu i za­mknię­cie dzia­łal­no­ści.

Po­gło­ski o tym, że Ago­ra chce ku­pić „Po­li­ty­kę", to te­mat ży­wy od de­ka­dy. Ostat­nio na­si­li­ły się w związ­ku z kry­zysem na me­dio­wym ryn­ku, któ­ry po­sta­wił wy­daw­cę ty­go­dni­ka w trud­nej sy­tu­acji. W 2011 r. ry­nek re­kla­my ma­ga­zy­nów skur­czył się we­dług do­mu me­dio­we­go Star­link o 4,5 proc. (i by­ł war­t 691,4 mln zł), a w tym we­dług Ago­ry mo­że spaść o 6 – 9 proc. Spół­dziel­nia Pra­cy Po­li­ty­ka nie­daw­no wdro­ży­ła plan cię­cia kosz­tów: ob­cię­to pen­sje i zmniej­szo­no za­trud­nie­nie.

Dotychczasowe przejęcia Agory

W ostat­nich la­tach Ago­ra do­ko­na­ła trzech gło­śnych akwi­zy­cji, któ­re spo­tka­ły się z dia­me­tral­nie od­mien­ną re­ak­cją ryn­ku. W 2008 r. ku­pi­ła Tra­der.com, spół­kę pro­wa­dzą­cą dzia­łal­ność w seg­men­cie ogło­szeń dla branż bu­dow­nic­two – nie­ru­cho­mo­ści i mo­to­ry­za­cyj­nej. Kwo­ta trans­ak­cji (po­nad 54 mln dol.) nie spodo­ba­ła się in­we­sto­rom. W opi­nii ana­li­ty­ków Ago­ra prze­pła­ci­ła, cze­go kon­se­kwen­cją by­ła prze­ce­na ak­cji na GPW. Gdy in­for­ma­cja uj­rza­ła świa­tło dzien­ne, kurs spadł o po­nad 7 proc., a pod­czas ko­lej­nych kil­ku se­sji pra­wie dru­gie ty­le. W cią­gu nie­speł­na ty­go­dnia ka­pi­ta­li­za­cja Ago­ry zmniej­szy­ła się o po­nad 250 mln zł. Dziś Tra­der.com ge­ne­ru­je ok. 16 proc. przy­cho­dów seg­men­tu in­ter­ne­to­we­­go Ago­ry – mniej niż trzy la­ta te­mu. Dru­gą trans­ak­cją był za­kup sie­ci kin He­lios na po­cząt­ku ro­ku 2010 za 25 mln eu­ro. In­for­ma­cja, po­dob­nie jak po­przed­nia akwi­zy­cja, by­ła pew­nym za­sko­cze­niem dla ryn­ku. Tym ra­zem jed­nak po­zy­tyw­nym. We­dług sza­cun­ków sa­mej spół­ki prze­ję­ła He­lio­sa za ok. po­ło­wę war­to­ści. W re­ak­cji na tę in­for­ma­cję kurs w cią­gu dwóch se­sji zy­skał pra­wie 10 proc. Pod ko­niec grud­nia Ago­ra ku­pi­ła 36 proc. ak­cji Gol­den Li­ne za 11,5 mln zł, co da­je wy­ce­nę ca­łej fir­my na ok. 32 mln zł. Po uka­za­niu się tej in­for­ma­cji ak­cje w cią­gu dwóch dni po­dro­ża­ły o ok. 10 proc. Na ko­niec 2011 r. Ago­ra mia­ła 125,5 mln zł go­tów­ki i 199 mln zł za­in­we­sto­wa­ne w bez­piecz­ne, krót­ko­ter­mi­no­we pa­pie­ry war­to­ścio­we.

—c.a.

Media
Nieznany fakt uderzył w Cyfrowy Polsat. Akcje mocno traciły
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Media
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Media
Gigantyczne przejęcie na Madison Avenue. Powstaje nowy lider rynku reklamy na świecie
Media
Solorz miał nosa kupując Interię. Najnowszy ranking polskich wydawców internetowych
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Media
Chińczycy przegrali w sądzie w USA w sprawie TikToka. Co dalej z aplikacją?