Alexander Bartz, kierujący T-Systems Polska (część T-Systems, spółki zależnej T-Mobile), zapowiada, że firma zamierza agresywnie walczyć o polskich klientów. Podobnie agresywnie o budżety rodzimych firm zamierza zabiegać założona w 2011 r. firma Integrated Solutions należąca do TP SA. Podmiot miał w ub.r. ok. 50 mln zł przychodów.
T-Systems Polska, który ma znacznie dłuższą historię, miało w 2011 r. 240 mln zł sprzedaży, czyli 26 proc. więcej niż rok wcześniej. W tym roku, jak zapowiada Bartz, obroty powinny być jeszcze wyższe. – Rynek usług IT stanowi w Polsce tylko 20 proc. wszystkich wydatków na IT. Na Zachodzie ten wskaźnik przekracza grubo 30 proc. Rynek ma zatem duży potencjał wzrostu – mówi prezes. Nie ukrywa, że celem spółki za trzy lata jest zwiększenie sprzedaży do 100 mln euro rocznie. – To byłby dla nas duży sukces – nie ukrywa.
Twierdzi, że T-Systems Polska stawia na rozwój organiczny. Przyznaje jednak, że w niektórych państwach koncern zdecydował się na przejęcia. Nie zdradza jednak, czy spółka prowadzi rozmowy w tej sprawie w Polsce. – Monitorujemy rynek. Przyglądamy się ciekawym firmom – oznajmia.
Kierowana przez Bartza spółka świadczy usługi wdrażania i integracji oprogramowania (w tym rozwiązań SAP) oraz outsourcingu. Oferuje też usługi IT w formule cloud computingu (dostęp do oprogramowania przez sieć), realizuje projekty infrastrukturalne (m.in. okablowania). W ofercie ma też usługi telekomunikacyjne oraz oprogramowanie dla służby zdrowia i energetyki. – Nasza oferta obejmuje wszystkie obszary funkcjonowania przedsiębiorstwa w obszarze nowych technologii. Klienci coraz częściej szukają partnera, który będzie dla nich świadczył kompleksowe usługi tego typu. Na świecie trend, żeby w pakiecie sprzedawać usługi informatyczne i telekomunikacyjne, jest coraz bardziej widoczny – twierdzi Bartz.
T-Systems chce położyć większy nacisk na sprzedaż usług w formule cloud computingu. – Mamy jako korporacja przeszło siedmioletnie doświadczenie na tym rynku. Dysponujemy również, razem z polskim T-Mobile, odpowiednią infrastrukturą techniczną – twierdzi.