Rosną cyfrowe wpływy wydawców

W USA średni przychód z internetowego abonenta jest coraz wyższy.

Publikacja: 10.03.2013 23:11

Rosną cyfrowe wpływy wydawców

Foto: Bloomberg

RR Donnelley, właściciel systemu Press+ pobierania płatności za treści amerykańskich wydawców umieszczane w Internecie, z satysfakcja odnotował, że mimo generalnej niechęci internautów do płacenia za informacje w sieci wpływy uczestników z tego źródła rosną.

Jak podało RR Donnelley, średni wpływ z miesięcznego abonamentu wykupywanego w systemie w styczniu tego roku był już o 40 proc. wyższy niż w lipcu 2011 r. i wynosił 9,26 dol. (za miesiąc od osoby) – Obserwujemy, jak między wydawcami przetacza się fala zmian. Obniżają liczbę artykułów, które udostępniają internautom za darmo i dyktują ceny, które zaczynają odzwierciedlać wartość sprzedawanych treści. W efekcie rosną ich przychody pochodzące od czytelników, a nie spadają te z reklam – komentuje ostatnie wyniki Press+ jego współzałożyciel Gordon Crovitz (to były wydawca „Wall Street Journal").

Coraz więcej płatnych treści

Dziś ponad 400 wydawców korzystających z systemu Press+ na zachętę oferuje internautom miesięczny darmowy dostęp średnio tylko do 10 artykułów miesięcznie (jeszcze rok temu było to 30 tekstów). Największa grupa – 41 proc. z nich – decyduje się na udostępnianie od 6 do 10 tekstów za darmo. Tylko 5 proc. oferuje cyfrowym czytelnikom aż 16 bezpłatnych tekstów.

Z systemu Press+ korzystają m.in. Tribune Company (m.in. „Los Angeles Times" i „Chicago Tribune") oraz inni wydawcy lokalnych gazet, jak m.in. DigitalFirst Media, GateHouse Media, McClatchy, Lee Enterprises Halifax Media i Postmedia.

Z badania przeprowadzonego niedawno przez firmę Roslow Reseach dla amerykańskiego odpowiednika polskiego Związku Kontroli Dystrybucji Prasy – Alliance for Audited Media (AAM) – wynika, że płatne platformy z treściami ma już za oceanem  41 proc. wydawców. Wśród tych, którzy jeszcze tego rozwiązania nie zastosowali, 44 proc. ma w planach wprowadzenie paywalla w ciągu dwóch najbliższych lat.

Największa grupa firm – 39 proc. – stosuje częściową płatność za treści, czyli udostępnia określoną liczbę materiałów każdego miesiąca lub dnia za darmo, a za kolejne każe już płacić. Jedna trzecia obejmuje opłatami najbardziej ekskluzywne informacje, a tylko 17 proc. hasłuje absolutnie całą witrynę. Paywalle będą – zdaniem ekspertów –  rosnącym trendem wśród wydawców w USA także w tym roku.

Cyfrowe wpływy prześcigają papierowe

Oprócz wpływów z płatnych treści wydawcy odnotowują także coraz wyższe przychody z cyfrowych wydań i reklam. 2012 rok przyniósł prasowemu rynkowi przełomowe wieści ze Skandynawii, gdzie największy szwedzki dziennik – „Aftonbladet" – jako pierwsza gazeta w historii odnotowała wyższe wpływy z reklam cyfrowych niż publikowanych w wydaniu papierowym. Te pierwsze stanowiły 56 proc. całości. Najszybciej rosły wpływy mobilne, które potroiły się w porównaniu z 2011 rokiem.

Z kolei „Financial Times", jak podał portal Prasa.info, w  2012 r. po raz pierwszy  sprzedał więcej prenumerat cyfrowych niż drukowanych. Cyfrową wersję „FT" kupuje 316 tys. prenumeratorów, a papierową – 286 tys.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki, m.lemanska@rp.pl

Płatne treści w Polsce

Podobny do Press+ program – słowackie Piano Media – działa u nas. Obecnie obejmuje 44 strony internetowe należące do 6 polskich wydawców (m.in. Agory, Polskapresse i Mediów Regionalnych) oraz Polskiego Radia, do których dostęp kosztuje od 9,90 zł tygodniowo. System działa od ponad pół roku, ale na razie nie podaje, ilu internautów wykupuje dostęp do zahasłowanych materiałów. Podobnie jak w USA, polscy wydawcy nie decydują się na kodowanie za pomocą paywalla wszystkich swoich treści, gros materiałów wciąż oferując za darmo. Jak mówił Newserii Tomas Bella, prezes Piano Media, w ciągu roku firma liczy na pozyskanie jako płatnych 1 proc. czytelników obsługiwanych portali (długoterminowo płatne treści może czytać 5-15 proc. czytelników tych witryn). Nie wszyscy wydawcy zdecydowali się na uczestnictwo w Piano Media. Gremi Media, wydawca m.in. „Rz"  i „Parkietu", hasłuje część swoich treści samodzielnie. Podobnie robi Infor Biznes, wydawca „Dziennika Gazety Prawnej", oraz Bonnier Business Polska z „Pulsem Biznesu".

—ele

RR Donnelley, właściciel systemu Press+ pobierania płatności za treści amerykańskich wydawców umieszczane w Internecie, z satysfakcja odnotował, że mimo generalnej niechęci internautów do płacenia za informacje w sieci wpływy uczestników z tego źródła rosną.

Jak podało RR Donnelley, średni wpływ z miesięcznego abonamentu wykupywanego w systemie w styczniu tego roku był już o 40 proc. wyższy niż w lipcu 2011 r. i wynosił 9,26 dol. (za miesiąc od osoby) – Obserwujemy, jak między wydawcami przetacza się fala zmian. Obniżają liczbę artykułów, które udostępniają internautom za darmo i dyktują ceny, które zaczynają odzwierciedlać wartość sprzedawanych treści. W efekcie rosną ich przychody pochodzące od czytelników, a nie spadają te z reklam – komentuje ostatnie wyniki Press+ jego współzałożyciel Gordon Crovitz (to były wydawca „Wall Street Journal").

Media
Nieznany fakt uderzył w Cyfrowy Polsat. Akcje mocno traciły
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Media
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Media
Gigantyczne przejęcie na Madison Avenue. Powstaje nowy lider rynku reklamy na świecie
Media
Solorz miał nosa kupując Interię. Najnowszy ranking polskich wydawców internetowych
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Media
Chińczycy przegrali w sądzie w USA w sprawie TikToka. Co dalej z aplikacją?