O tym, że rynek polskiej telewizji płatnej jest już nasycony, Kino Polska TV przekonało się po fuzji platform n i Cyfra+. W III kw. 2013 r. wpływy nadawcy z działalności emisyjnej (kanały FilmBox są dla klientów płatnej telewizji dodatkowo płatne) spadły rok do roku o 7,4 proc.
– Nie da się ukryć, że rynek płatnej telewizji w Polsce jest już mocno nasycony. Dlatego teraz chcemy przede wszystkim zdecydowanie poprawiać sprzedaż naszych kanałów na rynkach zagranicznych, gdzie już działamy, czyli w Czechach, na Słowacji, w Bułgarii, Rumunii i na Węgrzech – mówi Piotr Reisch, prezes Kino Polska TV.
Grupa oprócz nadającej polskie filmy stacji Kino Polska i Kino Polska Muzyka jest od końca ubiegłego roku właścicielem kanałów tematycznych z rodziny FilmBox. I właśnie z tym i stacjami wiąże spore plany.
– Naszym strategicznym celem jest umacnianie pozycji GK Kino Polska TV na zagranicznym terytorium. Potencjalnie interesują nas też nowe rynki, takie jak Afryka, Ameryka Południowa i wschód Europy: Rosja – mówi Reisch. – Szczególnie obiecująca jest Afryka. Powstają tam nowe platformy satelitarne, jest duży popyt na ciekawe treści telewizyjne, coraz liczniejsza staje się klasa średnia. W takich krajach jak RPA, Nigeria czy Ghana wystarczyłoby produkowanie kanałów w trzech językach: portugalskim, angielskim i francuskim – dodaje.
Najpóźniej pod koniec kwietnia na polskim rynku spółka wspólnie z Agorą uruchomi kolejny kanał, tym razem nadawany w ramach naziemnej telewizji cyfrowej: Stopklatka TV. – Czekamy na decyzje Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji i Urzędu Komunikacji Elektronicznej oraz na moment, w którym TVP zwolni miejsce na multipleksie. Technicznie jesteśmy gotowi: możemy wystartować już w lutym – mówi Reisch.