W tym roku na świecie na reklamę firmy wydadzą według tych prognoz 538 mld dol., czyli o 4,5 proc. więcej niż rok wcześniej. - Korzystne perspektywy, podtrzymywane przez głośne wydarzenia medialne – takie jak wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych, Igrzyska Olimpijskie i Paraolimpijskie w Rio de Janeiro czy Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej 2016 – utrzymają się również w 2017 r., w którym Carat przewiduje dalszy mocny wzrost globalnych wydatków na reklamę o 4,5 proc. rok do roku – podaje firma. Analitycy sieci domów mediowych ZenithOptimedia prognozują z kolei, że dzięki tym wydarzeniom na globalnym rynku reklamowym przybędzie 6,1 mld dol. (3,2 mld dol. dzięki wyborom w USA, 2 mld dol. dzięki olimpiadzie, a 0,9 mld dol. dzięki Euro 2016). - Tym samym podniosą one dynamikę wzrostu światowego rynku reklamy o 1,1 pkt proc., który bez tych wydarzeń wzrósłby w 2016 roku o 3,5 proc. – podają.
Internet przed telewizją już za chwilę
Najszybciej będą oczywiście rosły wydatki na reklamę cyfrową – zdaniem Carata o 15 proc. w tym roku i 13,6 proc. w przyszłym. W rezultacie w tym roku cyfrowa reklama zagarnie już 27 proc. reklamowego tortu, a w przyszłym: 29,3 proc. (telewizja zachowa wtedy 40-proc. udział).
ZenithOptimedia Group szacuje tempo wzrostu wydatków na reklamę w sieci w tym roku na 15,7 proc. i ma ono pozostać dwucyfrowe do 2018 r. - Ten długotrwały wzrost, w połączeniu ze spadkami wydatków na telewizję w Brazylii i Chinach, sprawi, że internet wyprzedzi telewizję już w 2017 roku, czyli o rok wcześniej niż podano poprzedniej, opublikowanej w grudniu prognozie – podano.
Zdaniem Carata, najszybciej rosną nakłady reklamowe na reklamy kierowane do użytkowników urządzeń mobilnych (w tym roku o 37,9 proc.), widzów wideo on-line (34,7 proc. w górę) oraz mediów społecznościowych (wzrost o 29,8 proc.). ZOG szacuje wzrost wydatków na reklamę w mediach społecznosciowych o 31,9 proc., na wideo – o 22,4 proc., a na wyszukiwarki: 15,7 proc.
Polityczne zawirowania na razie nie szkodzą
Według ZOG globalny rynek reklamowy wzrośnie w tym roku o 4,6 proc. do 579 mld dol., a w przyszłym dobije do 603 mld dol. - Globalna gospodarka mierzy się z poważnymi wyzwaniami: spowolnieniem gospodarczym w Chinach, recesją w Brazylii i Rosji, katastrofą humanitarną zapoczątkowaną w Syrii oraz niepewnością co do przyszłości Unii Europejskiej, wobec znacznego osłabienia Grecji i prawdopodobnego wystąpienia Wielkiej Brytanii z UE. Jednak optymizm reklamodawców pozostaje w dużej mierze niezachwiany, dlatego aktualna prognoza wzrostu globalnego rynku reklamowego w 2016 roku została zaledwie nieznacznie skorygowana wobec prognozy opublikowanej w grudniu ubiegłego roku, kiedy analitycy ZenithOptimedia spodziewali się wzrostu o 4,7 proc. – podał ZOG.