Czasy, w których na siermiężnych edycjach festiwali żywiło się głównie piwem z beczki i hot dogami, branża ma dawno za sobą. Dziś, m.in. dzięki aktywności sponsorów, na takich wydarzeniach płaci się kartami dotykowymi, w ofercie food trucków jest kuchnia z całego świata, a w przerwie między koncertami można zrobić zakupy. W cieple rozrywkowej atmosfery chcą się ogrzewać kolejne firmy, które przyciąga na letnie imprezy dobrze prześwietlony profil ich uczestnika. W lipcu agencja Selectivv pochwaliła się, że korzystając z samych tylko informacji o aplikacjach mobilnych w telefonach festiwalowiczów, jest w stanie określić, jaka część z nich robi zakupy w popularnych dyskontach, szuka partnera, a nawet... stara się o dziecko (patrz: ramka).