Reklama

Radiostacje chcą wejść na wizję

Nadawcy radiowi planują wziąć udział w cyfryzacji. Pozwoli im to na wzbogacenie programu o materiały wideo

Publikacja: 30.06.2008 02:33

Radiostacje chcą wejść na wizję

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Pierwszy krok w kierunku telewizji zrobił właściciel sieci radiowej Eska. Eska TV najpierw ruszy jako internetowa telewizja z teledyskami. – Startuje w wakacje, ale to jest projekt z planami dużego rozwoju. Chcemy się dla niego starać o koncesję satelitarną, a potem zaistnieć z kanałem na cyfrowym multipleksie – mówi „Rz” Leszek Kozioł, prezes Radia Eska.

Eksperci podkreślają, że na konkurencyjnym telewizyjnym rynku radiowcom i ich kanałom będzie niełatwo rywalizować z grupami telewizyjnymi. – Trudno powiedzieć, co z tego wyniknie, bo na razie nikt nie zna ani trybu cyfryzacji, ani kryteriów tego procesu. Myślę, że to ryzykowny pomysł, bo radio nie ma doświadczenia w telewizji. Tymczasem telewizji muzycznych jest już na naszym rynku sporo – mamy kanały MTV, Vivę, 4fun.tv – ocenia Jakub Bierzyński, prezes Omnicom Media Group. Dodaje, że problemem mogą się okazać również pieniądze. Jeśli jednym z warunków wejścia na multipleks byłoby kryterium finansowe, Eska może nie przebić dużych zagranicznych koncernów, które są bardzo zainteresowane skorzystaniem z cyfryzacji.

Pomysł wart jest jednak wysiłku nadawców, bo telewizyjny rynek reklamy jest potężniejszy niż radiowy i rośnie od niego dużo szybciej. Podczas gdy – według Starlinka – reklama radiowa urosła w ubiegłym roku o 10,4 proc., do 572,2 mln zł, wpływy z telewizyjnej były w porównaniu z sytuacją rok wcześniej o 20,8 proc. wyższe i wynosiły 3,35 mld zł.Cyfrowe multipleksy to zakresy częstotliwości, na których pojawią się kanały telewizyjne, gdy ruszy już cyfryzacja telewizji naziemnej. Podstawowa korzyść z nadawania na nich to – docelowo – duży zasięg.

572 mln zł wyniosły w ubiegłym roku wpływy z reklam radiowych. Wobec 2006 r. urosły 0 10,4 proc.

Radiowi nadawcy dotychczas nie brali udziału w debacie nad cyfryzacją, bo w przeciwieństwie do telewizji ich nadawanie analogowe nie zostanie wyłączone po zakończeniu procesu cyfryzacji w 2015 roku. Partycypowanie w cyfryzacji nie jest więc dla nich „być albo nie być”.Jak dowiedziała się „Rz”, najwięksi gracze radiowi zamierzają jednak zewrzeć szyki i lobbować w sprawie obecności na multipleksach. Rozważają nadawanie w nich materiałów radiowych, ale też – w przyszłości, podobnie jak telewizje – dźwięku i obrazu. – Obok Komitetu Badań Radiowych powstaje komitet techniczny nadawców radiowych, którego jesteśmy inicjatorem wraz z Eurozetem.

Reklama
Reklama

Zaprosiliśmy do niego Agorę, Zjednoczone Przedsiębiorstwa Rozrywkowe i publiczne radio, aby wspólnie występować w sprawie udziału w cyfryzacji – mówi „Rz” Marek Dworak, prezes spółki Broker FM, do której należą m.in. RMF FM, RMF Classic i RMF MAXXX. Radiowcy interesują się też obecnością w telewizji mobilnej, na którą konkurs ma zostać rozpisany w lipcu. Urząd Komunikacji Elektronicznej chce, żeby usługa wystartowała jeszcze w tym roku w 31 miastach. Broker FM bierze udział w testach telewizji mobilnej, które przeprowadza w Warszawie TP Emitel.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki:

m.lemanska@rp.pl

Media
U właściciela TVN znowu gorąco. Burza mózgów w sprawie przyszłości trwa
Materiał Promocyjny
UltraGrip Performance 3 wyznacza nowy standard w swojej klasie
Media
Nasz dziennikarz wyróżniony prestiżową nagrodą
Media
„Chopin, Chopin” podkopał oczekiwania kin co do frekwencji. Co wypełni lukę?
Media
Znalazły się pieniądze na „Lex Huawei”. Rząd przyjął projekt. Teraz Sejm
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Media
Już drugi rząd w Polsce przyjął Lex Huawei. Co będzie dalej?
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama