Był jednym z najważniejszych amerykańskich prozaików, którzy zadebiutowali po drugiej wojnie światowej. Sukces odniósł dzięki wydanej w 1951 r. powieści „Buszujący w zbożu”, ale wzgardził sławą i odwrócił się od świata.
Przez ponad pół wieku żył w odosobnieniu w domu w Cornish w stanie New Hampshire. Nie udzielał wywiadów, nie pokazywał się publicznie. Wszystkie redakcje, stacje telewizyjne i portale internetowe mają do dyspozycji zaledwie kilka fotografii sprzed wielu lat.
Agent literacki J.D. Salingera poinformował, że po złamaniu biodra w maju ubiegłego roku pisarz odzyskał siły. Gwałtowne pogorszenie stanu zdrowia nastąpiło po Nowym Roku.
[srodtytul]Idol nastolatków[/srodtytul]
Bohater „Buszującego w zbożu” stał się idolem zbuntowanej młodzieży. Holden Caulfield to nastolatek, który z hukiem wyleciał ze szkoły i wyruszył w podróż do Nowego Jorku. Ciągle myśli o seksie, pije i pali. A co najważniejsze, za grosz nie ufa dorosłym i nie chce być częścią ich pełnego obłudy świata.