Jeśli opowiadają o krasnoludkach, to nie w stylu „Sierotki Marysi...”. Pokazując najdziwniejsze zawody świata, nie chcą edukować. Na własnych zasadach tworzą pokrętne NIEporadniki lub malarsko ilustrowane rodzinne historie. Ich książki nazywa się autorskimi.
[srodtytul]Przez dziurkę od klucza[/srodtytul]
„Co krasnale mają w nosie...” (wyd. Hokus-Pokus) to czysta w formie grafika, dopełniona odważną edycją tekstu. Debiutująca autorka Dorota Matloch wyobraźnię ma niezwykłą, ale reguły rządzące światem bohaterów podejrzała w realnym świecie. Ilustratorka, świeżo upieczona absolwentka ASP Agata Juszczak, wyostrzyła wizerunki postaci i humor ukryty w tekście. Efekt? Mikołajkowa propozycja raczej dla starszych „krasnali”.
Dizajnerskie pomysły małżeństwa Aleksandry i Daniela Mizielińskich, zawarte w solidnym tomie „Co z ciebie wyrośnie?” (wyd. Dwie Siostry), docenią odbiorcy, którzy: śledzą karierę autorów, lubią ich styl, traktują książkę jako całościową formę.
W dowcipnie ujętych prezentacjach najdziwniejszych zawodów i najdziwaczniejszcyh zajęć świata tekst pełni funkcję służebną. Trzeba się natrudzić, by odczytać, kim jest np. taksator czy beta tester.