Poezja rockowa

Krzysztof „Grabaż" Grabowski i Lech Janerka wydali tomiki wierszy - pisze Jacek Cieślak

Publikacja: 28.03.2013 17:57

Lech Janerka; Śpij aniele mój Biuro Literackie, Wrocław 2013

Lech Janerka; Śpij aniele mój Biuro Literackie, Wrocław 2013

Foto: materiały prasowe

Lech Janerka może powiedzieć, że rok 2013 nie jest feralny, tylko udany. 60. urodziny będzie obchodził 2 maja, ale wrocławski Przegląd Piosenki Aktorskiej już w marcu uczcił założyciela Klausa Mitffocha koncertem opartym na jego piosenkach. W tym samym czasie ukazał się tomik zatytułowany „Śpij Aniele mój/ Bez kolacji".

Zobacz na Empik.rp.pl

W rozmowie z „Rz" muzyk zdradził, że miał wątpliwości, czy jego utwory wytrzymają próbę lektury, pozbawione wokalnego, instrumentalnego wsparcia. Marcin Świetlicki przekonał Janerkę, że zniosą. Książka to potwierdza.

Warto było wydać te poezje, bo są nietypowe, jak nietypowy jest sam autor. Potwierdza to Filip Zawada, wyznając w posłowiu, że chciał, by motywem przewodnim tomiku stały się liryki miłosne, które stanowią temat 99 procent wszystkich piosenek na świecie. Utworów utrzymanych w tej stylistyce Janerka naliczył ledwie trzy. Na tematykę balonową (!) przypada 3 procent, senną – 33 procent, na wojenną zaś – aż 60 procent, m.in. „Muł pancerny" i „Wiązanka pieśni bojowych". Dlatego zrodził się pomysł, by tomik nosił tytuł „Wojna i pokój".

Ostatecznie nazywa się „Śpij Aniele mój/ Bez kolacji", ale i tak jedną z najmocniejszych pozycji jest z pewnością dra styczne „W czapę". Cytuję: „Niebezpiecznie rośnie szansa/Na przeżycie do kolacji/Móżdżek drętwo nam dyktuje/Kokietuje nas i drwi/ (...) Może by tak dać mu w czapę". Mocną pozycję stanowi również „Mój sztylecik w twoim sercu" – z początkiem „Krew się leje aż na pierwsze rzędy/ W oba płuca dostał osiem kul". Tak Lech Janerka opisuje koszmar współczesności, czyli medialną modę na przemoc.

W tomie można też przeczytać największe hity Janerki – „Konstytucje" i „Niewole". Kto będzie chciał, może je zaśpiewać a cappella. Trzeba się pospieszyć, bo autor zabrał się do pracy nad nowymi pieśniami, które usłyszymy na płycie jeszcze w tym roku.

Tymczasem drugi bohater serii Biura Literackiego, Krzysztof „Grabaż" Grabowski już święci triumfy najnowszego albumu Strachów Na Lachy – "! To! ". A o jego poetyckim talencie wiadomo od lat. Jest autorem piosenek niezwykle transowych, emocjonalnych, które z jednej strony przywołują tradycję poetów rosyjskich, z drugiej zaś Jacka Kaczmarskiego. Charakteryzują się niezwykłą potoczystością i ostrym sposobem obrazowania.

Są nakreślone mocną kreską, jednocześnie liryczne i podszyte bólem jak „Chory na wszystko". Grabowski nie daje się nabrać na wielkomiejski blichtr naszych metropolii i trochę jak Andrzej Stasiuk woli portretować szemraną rzeczywistość wschodniej Europy. „Droga na Brześć", „Grudniowy blues o Bukareszcie" czy „Poznańskie dziewczęta" bywają atrakcyjniejsze niż teksty Kazika Staszewskego, lidera Kultu, który z premedytacją nie wydaje tomu złożonego z tekstów swych piosenek

Lech Janerka może powiedzieć, że rok 2013 nie jest feralny, tylko udany. 60. urodziny będzie obchodził 2 maja, ale wrocławski Przegląd Piosenki Aktorskiej już w marcu uczcił założyciela Klausa Mitffocha koncertem opartym na jego piosenkach. W tym samym czasie ukazał się tomik zatytułowany „Śpij Aniele mój/ Bez kolacji".

Zobacz na Empik.rp.pl

Pozostało 87% artykułu
Literatura
Stanisław Tym był autorem „Rzeczpospolitej”
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Literatura
Reiner Stach: Franz Kafka w kleszczach dwóch wojen
Literatura
XXXII Targi Książki Historycznej na Zamku Królewskim w Warszawie
Literatura
Nowy „Wiedźmin”. Herold chaosu już nadchodzi
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Literatura
Patrycja Volny: jak bił, pił i molestował Jacek Kaczmarski