Reklama

Wygrać wybory w pokera...

Ta książka na pierwszy rzut oka sprawia wrażenie opasłej encyklopedii zawierającej masę mało przydatnych informacji i liczb. Jednak wystarczy wziąć „Każdy głos się liczy" do ręki i przerzucić parę kartek, żeby zmienić zdanie.

Publikacja: 23.05.2014 02:19

K. Rzążewski, W. Słomczyński, K. Życzkowski Każdy głos się liczy Wydawnictwo Sejmowe 2014

K. Rzążewski, W. Słomczyński, K. Życzkowski Każdy głos się liczy Wydawnictwo Sejmowe 2014

Foto: Rzeczpospolita

Trzech autorów w pasjonujący sposób przedstawia wszystkie możliwe metody wyłaniania zwycięzców (w polityce, sporcie etc.), jakie ludzie wypróbowali w historii – od starożytnej Grecji aż po współczesne demokracje. Przy czym książka upstrzona jest dziesiątkami przykładów i anegdot ilustrujących opowieści o głosowaniach, wyborach czy wyłanianiu władz spółek. Autorzy przywołują sytuacje remisu wyborczego, gdy ostateczną decyzję o tym, kto będzie zwycięzcą, podejmowano drogą losowania lub za pomocą... partii pokera, jak było w 1992 roku w republikańskich prawyborach do stanowego kongresu w Arizonie.

Jest też przypomniana historia zwycięstwa Górnika Zabrze z włoskim klubem AS Roma w półfinale Pucharu Zdobywców Pucharów w 1970 roku, gdy po trzech meczach remisowych i remisie w rzutach karnych zwycięzcę wyłoniono – zgodnie z ówczesnymi przepisami – za pomocą rzutu monetą.

Autorzy opisali wiele nietypowych przepisów wyborczych – na przykład prawo zezwalające obywatelom niektórych stanów USA  na dopisywanie kandydatów. Dzięki temu Ann Murkowski, dopisana przez wielu wyborców w 2010 roku, zdobyła mandat senatora stanu Alaska.

Bardziej wnikliwi znajdą w tej książce dokładne opisy różnych ordynacji wyborczych, wzory przeliczania głosów w poszczególnych systemach, dowiedzą się, jak sposób liczenia głosów może faworyzować lub dyskwalifikować konkretne partie i kandydatów.

Dla znudzonych polityką autorzy „Każdy głos się liczy" mają informacje o tym, jak wybierani są prezesi Polskiego Związku Piłki Nożnej, jak liczone są punkty do rankingu FIFA i czym muszą się zasłużyć lekkoatleci w USA, a czym w Polsce, by zakwalifikować się na igrzyska olimpijskie.

Reklama
Reklama

Przed niedzielnymi wyborami warto zaś zerknąć do rozdziału poświęconego wyłanianiu eurodeputowanych – aby zrozumieć ich mechanizm i dowiedzieć się, jakie przeliczniki decydują o tym, kto z list wyborczych w Polsce dostaje się do europarlamentu.

Trzech autorów w pasjonujący sposób przedstawia wszystkie możliwe metody wyłaniania zwycięzców (w polityce, sporcie etc.), jakie ludzie wypróbowali w historii – od starożytnej Grecji aż po współczesne demokracje. Przy czym książka upstrzona jest dziesiątkami przykładów i anegdot ilustrujących opowieści o głosowaniach, wyborach czy wyłanianiu władz spółek. Autorzy przywołują sytuacje remisu wyborczego, gdy ostateczną decyzję o tym, kto będzie zwycięzcą, podejmowano drogą losowania lub za pomocą... partii pokera, jak było w 1992 roku w republikańskich prawyborach do stanowego kongresu w Arizonie.

Reklama
Literatura
Wyznania sekretnej córki Freddiego Mercury’ego: uciekał od „Cyrku Queen” i „Gejowskiego Zoo”
Literatura
Kongres PEN: Polska w zagrożeniu geopolitycznym, książki na indeksie. Tokarczuk pisze powieść
Literatura
„Ogar” Krystiana Stolarza: kryminalny odmawia składania zeznań
Literatura
„Tajemnica tajemnic", nowy thriller Dana Browna. Czy przebije „Kod Leonarda da Vinci”?
Literatura
Jedyna taka trylogia o Polsce XX w.
Reklama
Reklama