Reklama
Rozwiń
Reklama

Konkuruje z Houellebecqiem, nagrodzony za opis klęski Francji z Niemcami

„Cisza i gniew", nowa powieść Pierre’a Lemaitre’a, pierwszoplanowej postaci francuskiej literatury, czyta się świetnie. Problem w tym, że tej twórczości zaczęło brakować głębi.

Publikacja: 11.04.2025 05:20

Pierre Lemaitre

Pierre Lemaitre

Foto: Thierry Rajic

Wystarczy wybrać się do jakiejkolwiek księgarni we Francji, by przekonać się, że mamy do czynienia z gwiazdą. Jego książki są eksponowane w najlepszych miejscach na wszelkiego rodzaju regałach z gorącymi nowościami. Przy czym, co ciekawe, nawet nie próbują narzucać się samą okładką. Te z reguły są skromne, stonowane, eleganckie. Trochę w przeciwieństwie do polskich wydań jego powieści, które próbują przyciągać uwagę krzykliwością. Można się zastanawiać, czy robią to w najlepszym guście.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Literatura
Pierwsza biografia Stanisława Tyma, czyli nie tylko Ryszard Ochódzki i „Miś"
Materiał Promocyjny
eSIM w podróży: łatwy dostęp do internetu za granicą, bez opłat roamingowych
Literatura
Złota Era VHS: kiedy każdy film był wydarzeniem, a van Damme Bogiem
Literatura
Sokół wydaje powieść „Wesołych Świąt”. Debiut rapera
Literatura
Marek Krajewski: Historia opętań zaczęła się od „Egzorcysty”
Materiał Promocyjny
Rynek europejski potrzebuje lepszych regulacji
Literatura
Marek Krajewski: Historia pewnego demona. Zaczęło się od „Egzorcysty"
Materiał Promocyjny
Wiedza, która trafia w punkt. Prosto do Ciebie. Zamów już dziś!
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama