Dziwaczka Szczepkowska

„Piasek ze szkła” to wybór 50 felietonów Joanny Szczepkowskiej opublikowanych w latach 2004 – 2009

Publikacja: 03.02.2010 10:27

Dziwaczka Szczepkowska

Foto: materiały prasowe

Aktorka z rodziny z intelektualnymi tradycjami. Pisząca i mówiąca piękną polszczyzną, a nade wszystko – osoba myśląca. Ze swych obserwacji, uwag, refleksji konstruuje literackie drobiazgi zaliczane do kategorii felietonów. Równie dobrze można je nazwać mikroscenkami z filozoficznym zapleczem, przerobić na monodramy lub skecze.

[srodtytul]W pierwszej osobie w tle [/srodtytul]

W każdym Joanna Szczepkowska miałaby do zagrania jakąś rolę bądź rólkę, bo jej pisane zawsze w pierwszej osobie impresje o życiu i ludziach mają walor osobisty. Szczepkowska nie obawia się odstawać od zbiorowości, ma za nic opinie, że dziwaczka, niepoprawna marzycielka, osoba nieżyciowa (tzn. nie aspirująca do miana mistrza, gwiazdy czy celebrytki).

Jej antykonformizm idzie w parze z niegdysiejszą etyką. Teoretycznie, moralność nie podlega przeterminowaniu. A jednak kto dziś ceni prawość wyżej niż kosmiczne zarobki lub popularność? Kapitalizm wyćwiczył w większości z nas „charaktery niezłomne, ale rozciągliwe” (by użyć aforyzmu Leca).

Szczepkowska jest nieelastyczna. Kieruje się własnymi zasadami. Nie łaknie gwiazdorstwa („chciałabym być bardzo sławna z tego, że jestem zupełnie nieznana”, mówi). Kiedy trzeba – naigrawa się z siebie i przyjaciół; gdy sytuacja wymaga – staje się poważna jak sędzia FIFA.

[srodtytul]Jeż w ogródku [/srodtytul]

Bodaj najczęściej w jej pisarstwie powraca wątek uczciwości. Nie chodzi o postępowanie niezgodne z prawem. Na ten typ nadużyć nie ma paragrafu; jego „użytkownicy” pozostają bezkarni. A w hierarchii Szczepkowskiej – to właśnie dno. Napiętnuje je w dramatycznym felietonie „Dziecko w sieci”. Chodzi o SMS-y czy maile, apelujące o pomoc dla „umierającego dziecka”. Otóż zdarza się, że prośby o krew bądź datki służą nabijaniu kasy jakiegoś osobnika (grupy?) o amputowanym sumieniu.

Aktorka często dziwi się światu, w którym przyszło nam żyć. Nie rozumie, jak to możliwe, że szkolna superprymuska nie zna skrótu AK, a zwycięzca teleturnieju wykłada się na zdaniu „Już był w ogródku, już witał się z gąską” (przerabiając słynną frazę Mickiewicza na „jeż był w ogródku…”).

[srodtytul]Tłumaczenie absurdu [/srodtytul]

Szczepkowską nie tylko zdumiewają rodacy – ona nie rozumie, co stało się z naszym poczuciem humoru. Przytacza anegdotę, która jeszcze kilka lat temu wywoływała uśmiech. O szkle robionym z piasku (nie odwrotnie, choć taka wersja jest w tytule zbiorku).

Dziś nikomu nie wydaje się zabawna opowieść o przedszkolance z PRL-u tłumaczącej podopiecznym zasady produkcji szkła z piasku – na co dzieci reagują zrozumieniem i powagą: widocznie pani mówi bzdury, bo musi. W następnym tekście autorka, zaatakowana przez Bardzo Poważnych Czytelników, tłumaczy, że absurd polegał właśnie na tym, iż w czasach wszechobecnego zakłamania dziwacznie brzmiąca prawda wydawała się oszustwem.

No i klops. Humor opowiastki diabli biorą. W poważnych zarzutach pobrzmiewa poczucie wyższości odbiorców, w rozpaczliwych wyjaśnieniach pisarki – niemożność dogadania się z pozornie inteligentnymi czytelnikami.

Szczepkowska wydaje się jednak zaszczepiona na gorycz. Śmieje się z siebie, z własnej donkiszoterii. I niczego nie żałuje. Nawet, gdy przypadkiem jakimś felietonem ukręci na siebie bicz z piasku.

[i]Joanna Szczepkowska

Piasek ze szkła

Wyd. Świat Książki

Warszawa 2010[/i]

Aktorka z rodziny z intelektualnymi tradycjami. Pisząca i mówiąca piękną polszczyzną, a nade wszystko – osoba myśląca. Ze swych obserwacji, uwag, refleksji konstruuje literackie drobiazgi zaliczane do kategorii felietonów. Równie dobrze można je nazwać mikroscenkami z filozoficznym zapleczem, przerobić na monodramy lub skecze.

[srodtytul]W pierwszej osobie w tle [/srodtytul]

Pozostało 90% artykułu
Literatura
Stanisław Tym był autorem „Rzeczpospolitej”
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Literatura
Reiner Stach: Franz Kafka w kleszczach dwóch wojen
Literatura
XXXII Targi Książki Historycznej na Zamku Królewskim w Warszawie
Literatura
Nowy „Wiedźmin”. Herold chaosu już nadchodzi
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Literatura
Patrycja Volny: jak bił, pił i molestował Jacek Kaczmarski