„Kiedy nasz najmłodszy syn obejrzał »Gwiezdne wojny« dwunasty albo trzynasty raz z rzędu, spytałem go: »Dlaczego oglądasz je tak często?«. A on mi na to: »Z tego samego powodu, dla którego ty przez całe życie czytasz w kółko Stary Testament«. Znalazł się w świecie nowego mitu”.
Ta wypowiedź uczonego znakomicie oddaje zawartość książki. Jego zdaniem mitologia Zachodu ma swoje źródło w światopoglądzie pierwszego tysiąclecia przed naszą erą. Pozwalała przez wieki żyć ludziom w zgodzie z naturą, z innymi, choć przede wszystkim – z samym sobą.
Współczesny człowiek do mitów nie przywiązuje zbyt dużej wagi, a szkoda, gdyż coraz trudniej mu się odnaleźć w lawinowo narastającym tempie życia, co też – bywa – kaleczy jego osobowość i sprowadza na manowce konfliktów. Ratunkiem dlań byłoby stworzenie nowej mitologii, czemu jednak nie sprzyja ciągły bieg nieustannych zmian. Campbell ma nadzieję, że nowa mitologia prędzej czy później powstanie i obejmie mieszkańców całej planety. Na poparcie tej tezy przytacza liczne przykłady pojawiania się niemal identycznych motywów narracyjnych, i to w tym samym czasie, w społecznościach bardzo od siebie odległych i niekomunikujących się ze sobą.
Niezwykła wiedza i erudycja Campbella pozwala prześledzić zarówno dobrze znane, jak i całkiem egzotyczne wierzenia i podania ludów wszystkich kontynentów. Naukowa schludność jego wypowiedzi idzie w parze z tropicielską dociekliwością Moyersa.
Joseph Campbell „Potęga mitu”. Przeł. Ireneusz Kania. Wydawnictwo Znak, Kraków 2007