Sołżenicyn ważny, ale nie jedyny

Wacław Holewiński, pisarz, dziennikarz radiowy, współzałożyciel podziemnego wydawnictwa Przedświt

Publikacja: 10.12.2018 18:04

Sołżenicyn ważny, ale nie jedyny

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński

Rzeczpospolita: 11 grudnia 1918 r., dokładnie 100 lat temu, urodził się rosyjski pisarz Aleksander Sołżenicyn. Jego książki wstrząsnęły Rosją i Europą Zachodnią, obnażając prawdę o systemie represji w państwie sowieckim. Jak odebrano je w PRL?

Wacław Holewiński: Polacy zaczęli poznawać Sołżenicyna dopiero w latach 80. Powód, dla którego sięgano po te książki, był prosty – stosunkowo niewielka wiedza o sowieckim systemie represji, który miał przecież na koncie znacznie więcej ofiar niż hitlerowskie Niemcy. Odkrywano to ze zdumieniem. Przecierano oczy i nie chciano w to wierzyć, ale na szczęście ten przekaz zaistniał i z czasem ukazały się setki podobnych świadectw. Mógłbym przywołać chociażby „Inny świat" Gustawa Herlinga-Grudzińskiego, który jednak nie przebił się do publicznej świadomości na taką skalę jak Sołżenicyn. Ich książki zmieniły sposób patrzenia na Rosję sowiecką, która przestała być – przynajmniej dla zachodnich intelektualistów – jakąkolwiek nadzieją na przyszłość.

Złap mikołajkową okazję!

Czytaj dalej RP.PL.
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Literatura
Stanisław Tym był autorem „Rzeczpospolitej”
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Literatura
Reiner Stach: Franz Kafka w kleszczach dwóch wojen
Literatura
XXXII Targi Książki Historycznej na Zamku Królewskim w Warszawie
Literatura
Nowy „Wiedźmin”. Herold chaosu już nadchodzi
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Literatura
Patrycja Volny: jak bił, pił i molestował Jacek Kaczmarski