Poetycki weekend na Starym Mieście

W piątek ruszają Manifestacje Poetyckie. Organizatorzy festiwalu wychodzą w przestrzeń publiczną, by zachęcić publiczność do aktywnego udziału w spotkaniach z poezją.

Publikacja: 03.09.2010 09:23

Festiwal, który skutecznie wyrabia sobie markę jednej z bardziej interesujących imprez młodoliterackich, zaprasza do udziału w wydarzeniu niesztampowym, poszukującym, intrygującym.

W pierwszy weekend września w stolicy po raz szósty pojawi się nie tylko grono ciekawych poetów młodego i średniego pokolenia, ale również twórcy związani z innymi dziedzinami sztuki. Opanują oni śródmiejską przestrzeń (Rynek Starego Miasta, Muzeum Literatury, Klub Księgarza i Staromiejski Dom Kultury), gdzie prezentować będą swoją twórczość. Organizatorzy zadbali o to, żeby festiwalowe wydarzenia w sposób możliwie atrakcyjny ukazywały różnorodność młodej kultury.

Stąd w programie: koncerty, prezentacje multimedialne, warsztaty (teatralne, performerskie, artzinowe, krytyczno-literackie) czy seminaria o poezji feministycznej, debiutach, blogosferze literackiej. Znajdzie się też miejsce na dyskusje o mało znanych przejawach życia literackiego (liberatura, poezja cybernetyczna) oraz performance zatytułowany Muzeum Niewinności, w ramach którego aktorzy czytać będą fragmenty prozy Fiodora Dostojewskiego, Bohumila Hrabala, Alberta Camusa i Orhana Pamuka.

Nie zabraknie oczywiście spotkań autorskich, jednak ich formuła daleka będzie od klasycznego modelu wieczorku autorskiego. Podczas Manifestacji na literackiej scenie spotkają się m.in. Mariusz Grzebalski i Adam Wiedemann, przedstawiciele roczników 60., twórcy już uznani, którzy całkiem niedawno doczekali się wydania swoich wierszy zebranych. Drugim poetyckim sparingiem uznanych autorów będzie z pewnością spotkanie Marcina Sendeckiego i Darka Foksa, którym towarzyszyć będzie Edward Pasewicz, kolejny twórca, który w silny sposób zaznaczył już swoją obecność na literackiej mapie Polski.

Co ciekawe – podczas tego spotkania Pasewicz wystąpi nie w roli poety, a aranżera muzycznego. Ważnym punktem festiwalu będzie prezentacja najciekawszych poetyckich debiutantów ubiegłego roku. Lista nazwisk wygląda w tym przypadku imponująco, albowiem niemal każdy z prezentowanych młodych poetów ma już na koncie ważne literackie wyróżnienia – Joanna Lech i Przemysław Witkowski są laureatami Nagrody im. Jacka Bierezina, Jakobe Mansztajn za książkę „Wiedeński high-life” otrzymał Wrocławską Nagrodę Poetycką Silesius 2010, zaś Dawid Majer został uhonorowany nagrodą za najlepszy debiut podczas VI Festiwalu „Złoty Środek Poezji” – Kutno 2010.

Warto także dodać, że Manifestacje Poetyckie mają otwartą strukturę – większość festiwalowych wydarzeń będzie miała charakter wspólnych prób, dyskusji i warsztatów, w których udział widzów jest mile widziany. To właśnie dzięki aktywnej publiczności miejska przestrzeń ma szansę stać się w najbliższy weekend prawdziwym miejscem poetyckich interakcji.

Wydarzenia festiwalu organizowanego przez Staromiejski Dom Kultury rozegrają się między 3 a 5 września. Dokładny program na stronie [link=http://www.manifestacjepoetyckie.tk]www.manifestacjepoetyckie.tk[/link].

[ramka][b]Manifestacje eksperymentu[/b]

Rozmowa z Edwardem Pasewiczem, poetą

[b]Uważasz, że poezję należy manifestować?[/b]

Edward Pasewicz: To tylko taka formułka, która ma służyć zainteresowaniu czytelników. To jak ładne ubranko, pod którym jest fajne ciało, a koniec końców docierasz do tego, co jest i tak najważniejsze, czyli do mózgu. Manifestować to mogą obrońcy krzyża, sierpa i młota oraz falbanek. Poeci nic nie manifestują.

[b]Klasyczna formuła spotkania autorskiego odchodzi w niepamięć. Czy przyszłością wieczorku poetyckiego jest performance literacko-teatralno-muzyczny?[/b]

To raczej jego przeszłość. Zawsze tak było, że spotkania literackie okraszano w jakiś sposób, by nie zanudzić. Wiersze się czyta w samotności, ale warto czasem zobaczyć poetę, który jest też aktorem i muzykiem.

[b]Występujesz na festiwalu nie jako poeta, ale jako autor aranżacji muzycznych. To rodzaj własnej wypowiedzi artystycznej czy ilustracja twórczości innych?[/b]

I jedno, i drugie. Kiedy gram własne kompozycje czy kiedy improwizuję, to jest to własna wypowiedź artystyczna. Ale oczywiście staram się nadać temu taki kształt, żeby pasowało do tego, co robią inni, w tym wypadku – czytający poeci.

[b]Jak oceniasz ten festiwal na tle innych imprez literackich?[/b]

Ma zupełnie inną, otwartą formułę. Jego podstawową zaletą jest to, że kładzie nacisk na najmłodszych twórców, na eksperymenty i na to, co jest poza tak zwanym oficjalnym obiegiem.

Literatura
Stanisław Tym był autorem „Rzeczpospolitej”
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Literatura
Reiner Stach: Franz Kafka w kleszczach dwóch wojen
Literatura
XXXII Targi Książki Historycznej na Zamku Królewskim w Warszawie
Literatura
Nowy „Wiedźmin”. Herold chaosu już nadchodzi
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Literatura
Patrycja Volny: jak bił, pił i molestował Jacek Kaczmarski