Warszawa śladami przodkiń, czyli miejskie wędrówki

Historie kobiet związanych ze stolicą – tych, które tu dorastały, tworzyły i walczyły – zainspirowały Sylwię Chutnik do stworzenia osobliwego przewodnika po Warszawie

Aktualizacja: 16.03.2011 08:21 Publikacja: 16.03.2011 08:20

Sylwia Chutnik, Warszawa kobiet wyd. POLITYKA Spółdzielnia Pracy

Sylwia Chutnik, Warszawa kobiet wyd. POLITYKA Spółdzielnia Pracy

Foto: Życie Warszawy

Osobliwego, bo ani to tradycyjny przewodnik, ani zwykły zbiór esejów, chociaż balansuje na granicy między jednym a drugim. Nowa książka Sylwii Chutnik „Warszawa kobiet" jest próbą stworzenia autorskiego planu stolicy. Drogowskazami są nietuzinkowe panie z nią związane.

We wstępie autorka pisze: „Warszawianki fundowały klasztory, budynki użyteczności publicznej, projektowały i rzeźbiły, uczyły nowe pokolenia, pisały książki i opiekowały się biednymi i chorymi. Gdzie one teraz są? ... Otóż nie ma ich nigdzie".

Książka wpisuje się w nurt „przywracania historii kobiet". Znajdziemy w niej zarówno portrety postaci kobiecych powszechnie znanych, jak i tych zupełnie anonimowych, a także 25 esejów dotyczących wybranych bohaterek.

Atut  przewodnika poza tym, że jest dwujęzyczny (polsko-angielski), to ciekawe opracowanie graficzne. Na przykład  portrety kobiet, o których traktują eseje, stworzyła Agata „Endo" Nowicka. – Chciałyśmy pokazać spojrzenie współczesnych, trzydziestokilkuletnich dziewczyn mieszkających w Warszawie na kobiety sprzed 200 czy 300 lat – wyjaśnia Chutnik.

Pozostałe ilustracje i mapki wykonała Anna Niemierko, fotografie – Anna Grzelewska.

Czytaj więcej w Życiu Warszawy

Promocja książki odbędzie się w czwartek (17.03) o godz. 18 w redakcji tygodnika „Polityka" (Warszawa, ul. Słupecka 6).

Opinia:

Sylwia Chutnik, pisarka, animatorka kultury

Jest to przewodnik alternatywny, ale chciałabym, żeby kiedyś „Warszawa kobiet" stała się po prostu Warszawą. Żeby nie trzeba było już pisać oddzielnych książek dotyczących historii kobiet. Teraz starałam się uwzględnić różne postaci, pominąć czynnik „klasowości", nie faworyzować. Wszystkie moje bohaterki i trasy spacerowe są mi bliskie. Trasa żoliborska okazała się dużą niespodzianką. W dwudziestoleciu międzywojennym kwitł tam ruch społecznikowski, ale nie wiedziałam, że na taką skalę, iż prawie każdy budynek to była jakaś oddolna inicjatywa. Jeśli chodzi o postaci, bliska jest mi Zofia Nałkowska jako pisarka rozdarta właśnie między pisarstwem a działalnością społeczną, zupełnie jak ja.

—Anna Maziuk

Osobliwego, bo ani to tradycyjny przewodnik, ani zwykły zbiór esejów, chociaż balansuje na granicy między jednym a drugim. Nowa książka Sylwii Chutnik „Warszawa kobiet" jest próbą stworzenia autorskiego planu stolicy. Drogowskazami są nietuzinkowe panie z nią związane.

We wstępie autorka pisze: „Warszawianki fundowały klasztory, budynki użyteczności publicznej, projektowały i rzeźbiły, uczyły nowe pokolenia, pisały książki i opiekowały się biednymi i chorymi. Gdzie one teraz są? ... Otóż nie ma ich nigdzie".

Literatura
Kto wygra drugą turę wyborów: „Kandydat” Jakuba Żulczyka
Literatura
„James” zrobił karierę na świecie. W rzeczywistości zakatowaliby go na śmierć
Literatura
Silesius, czyli poetycka uczta we Wrocławiu. Gwiazdy to Ewa Lipska i Jacek Podsiadło
Literatura
Jakub Żulczyk z premierą „Kandydata”, Szczepan Twardoch z „Nullem”, czyli nie tylko new adult
Literatura
Epitafium dla CK Monarchii: „Niegdysiejsze śniegi” Gregora von Rezzoriego