Reklama
Rozwiń
Reklama

Miasto ze szkiełek

„Mówi Warszawa” (wyd. MPW/Trio) – wielogłosowa powieść o stolicy – ukaże się 3 listopada. Do premiery oddajemy głos autorom. Dziś Oldze Berezynie, autorce opowiadania „Michaj, Gabor”.

Publikacja: 02.11.2011 12:19

Ilustracja do opowiadania Olgi Berezyny

Ilustracja do opowiadania Olgi Berezyny

Foto: Archiwum

Myśli pani, że Warszawa jest miastem tak złożonym, że do jej opisania potrzeba aż 21 autorów?

Olga Berezyna:

Tak, na pewno jest złożona. Myślę nawet, że można by z niej zrobić kilka różnych miast. Nie wiem, czy jest ktoś, kto tak naprawdę zna dobrze całą Warszawę. Raczej żyje się tylko w jej częściach, zakątkach, które uważa się za swoje. Ja też opisałam jakiś tam fragment. Dopiero z takich ułamków można stworzyć obraz całości, jak witraż ze szkiełek.

Co było inspiracją pani tekstu w zbiorze „Mówi Warszawa"?

Interesuje mnie przede wszystkim Warszawa przedwojenna. Warszawa moich dziadków. Jest ona dla mnie żywa, dotykalna.

Reklama
Reklama

Pomysł na opowiadanie miała pani wcześniej czy wymyślała je pani dopiero po otrzymaniu propozycji udziału w tym projekcie?

Jako dziecko słuchałam różnych historii związanych z moją rodziną, a więc siłą rzeczy również z miastem. Zawsze chciałam coś o tym napisać. Myślenie moich przodków do dziś wydaje mi się bardzo współczesne. W każdym razie czuję ciągłość między nimi a sobą.

Wspomniała pani o fragmentach miasta. Jakie są pani miejsca w Warszawie? Te ulubione i te ważne.

To te wszystkie małe uliczki na tyłach Marszałkowskiej, gdzie się wychowałam: Bracka, Wspólna, Hoża. Można tam do dziś sfotografować klimat starej Warszawy, który miesza się z nowym. Podwórka z niebieskimi Madonnami. Stare warsztaty rzemieślników ze sklepami: grawer, tapicer, szczotkarz, krawiec. A obok, dajmy na to, indyjska restauracja lub włoskie bistro.

Ale moje opowiadanie dzieje się na Marymoncie, który w przedwojennym kształcie już nie istnieje. I to właśnie jest w nim fascynujące. Trzeba go było odtworzyć, napisać na nowo.

Myśli pani, że Warszawa jest miastem tak złożonym, że do jej opisania potrzeba aż 21 autorów?

Olga Berezyna:

Pozostało jeszcze 93% artykułu
Reklama
Literatura
Złota Era VHS: kiedy każdy film był wydarzeniem, a van Damme Bogiem
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Literatura
Sokół wydaje powieść „Wesołych Świąt”. Debiut rapera
Literatura
Marek Krajewski: Historia opętań zaczęła się od „Egzorcysty”
Literatura
Marek Krajewski: Historia pewnego demona. Zaczęło się od „Egzorcysty"
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Literatura
Powieść o kobiecie, która ma siłę duszy. Czy Tóibín ma szansę na Nobla?
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama