Utracony raj Ceesa Nootebooma

Alma, introwertyczna melancholiczka, i Almut, twardo stąpająca po ziemi hedonistka, wyruszają w podróż swoich marzeń.

Publikacja: 06.03.2012 17:23

Utracony raj Ceesa Nootebooma

Foto: ROL

Docierają do wyśnionej Australii, gdzie, zafascynowane sztuką i kulturą Aborygenów, poszukują prawdy o świecie, człowieku i sztuce.

Ta podróż sprawi, że pojmą, iż aborygeński "czas snu" jest nie do pojęcia dla człowieka spoza tego środowiska i zobaczą, że ich wieloletnie marzenie o zgłębieniu prastarej kultury jest skazane na porażkę.

Rozczarowane, staną się aniołami na symbolicznym festiwalu. Tam zetkną się losy Almy, która po strasznych przejściach powoli wraca do życia, i Eryka Zondaga, uciekającego przed miałkością własnego świata krytyka literackiego...

To prawdziwie globalna opowieść: Cees Nooteboom, znakomity niderlandzki pisarz i podróżnik, napisał książkę o dwóch młodych kobietach, Brazylijkach o niemieckich korzeniach, zafascynowanych kulturą Aborygenów. Wiele w tej świetnej powieści symboli, metafor i niedopowiedzeń. I nie znajdzie tu czytelnik prostej odpowiedzi na pytanie, jak uciec od siebie, a jednak siebie odnaleźć.

Cees Nooteboom, "Utracony raj", przekład Łukasz Żebrowski, seria: Don Kichot i Sancho Pansa, WAB, Warszawa 2012

KONKURS

Dla naszych czytelników mamy dwie książki "Utracony raj".

Wygrają 2 pierwsze zgłoszenia na adres kultura@rp.pl z linkiem do wybranej recenzji książki opublikowanej na rp.pl. W tytule mejla proszę wpisać "Raj".

Start konkursu w wtorek, 6 marca, o godz.17.00.

Zostań fanem serwisu na Facebooku.

Literatura
Kto wygra drugą turę wyborów: „Kandydat” Jakuba Żulczyka
Literatura
„James” zrobił karierę na świecie. W rzeczywistości zakatowaliby go na śmierć
Literatura
Silesius, czyli poetycka uczta we Wrocławiu. Gwiazdy to Ewa Lipska i Jacek Podsiadło
Literatura
Jakub Żulczyk z premierą „Kandydata”, Szczepan Twardoch z „Nullem”, czyli nie tylko new adult
Literatura
Epitafium dla CK Monarchii: „Niegdysiejsze śniegi” Gregora von Rezzoriego