Reklama
Rozwiń

POLIN czeka na dyrektora

Miesiąc temu rozstrzygnięty został konkurs na dyrektora Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN, ale jego zwycięzca - Dariusz Stola - wciąż nie został powołany na to stanowisko.

Aktualizacja: 10.06.2019 13:47 Publikacja: 10.06.2019 13:39

POLIN czeka na dyrektora

Foto: Muzeum Historii Żydów Polskich, Wojciech Kryński

Ani minister kultury Piotr Gliński, ani ministerstwo kultury nie podaje przyczyn odwlekania tej nominacji. Tymczasem dyrektora POLIN powołuje minister kultury, co z jednej strony – wynika z ustawy, z drugiej – z umowy założycielskiej muzeum z 2005 roku, w której znajduje się zapis stanowiący, że od momentu otwarcia placówki - minister kultury, przejmuje funkcję organizatora i prowadzącego muzeum. 

Jednak choć minister mianuje, to musi mieć zgodę dwóch pozostałych współzałożycieli POLIN - miasta Warszawa i Stowarzyszenia Żydowski Instytut Historyczny. POLIN jest pierwszą w Polsce publiczno-prywatną instytucją stworzoną wspólnie przez rząd, samorząd lokalny i organizację pozarządową.

Ogłoszony przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Piotra Glińskiego konkurs na stanowisko dyrektora POLIN wygrał Dariusz Stola, dotychczasowy dyrektor instytucji pełniący funkcję przez ostatnich 5 lat aż do 28 lutego, czyli końca swojej kadencji. Jako najlepszego kandydata wskazała go 15-osobowa komisja pod przewodnictwem wiceministra Jarosława Sellina, w składzie: przedstawiciele założycieli Muzeum, Rady Muzeum, związków zawodowych, ogólnopolskich organizacji i stowarzyszeń muzealniczych oraz środowisk żydowskich. Stolę poparło 11. członków komisji.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Kultura
Biblioteka Książąt Czartoryskich w Krakowie przejdzie gruntowne zmiany
Kultura
Pod chmurką i na sali. Co będzie można zobaczyć w wakacje w kinach?
Kultura
Wystawa finalistów Young Design 2025 już otwarta
Kultura
Krakowska wystawa daje niepowtarzalną szansę poznania sztuki rumuńskiej