Reklama

Święto Beethovena i Pendereckiego

Festiwal miał się odbyć w kwietniu, teraz zaczyna się w sobotę, choć bez pewności, czy i tym razem pandemia nie pokrzyżuje planów.

Publikacja: 07.10.2020 19:00

Szymon Nehring

Szymon Nehring

Foto: Materiały Prasowe, Bartek Barczyk

Mimo że z wiosny został przeniesiony na październik, nazwa pozostała: Wielkanocny Festiwal Ludwiga van Beethovena. Przez 23 lata stał się jedną z muzycznych atrakcji nie tylko dla polskich widzów, więc jakakolwiek zmiana mogła być uznana za poddanie się pandemicznej sytuacji. Tego zaś organizatorzy chcieli uniknąć, gdy trwa Rok Beethovena i mamy 250. rocznicę urodzin kompozytora.

Do tego święta cały świat naprawdę przygotowywał się od kilku lat. Covid-19 ostro namieszał i z wielu planów nic nie wyszło. Należy żałować nieodbytych koncertów, ale samemu Beethovenowi pandemia nie zaszkodzi. Nadal będzie uważany za jednego z geniuszy.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Kultura
Tajemniczy Pietras oszukał nowojorską Metropolitan na 15 mln dolarów
Kultura
1 procent od smartfona dla twórców, wykonawców i producentów
Patronat Rzeczpospolitej
„Biały Kruk” – trwa nabór do konkursu dla dziennikarzy mediów lokalnych
Kultura
Unikatowa kolekcja oraz sposoby jej widzenia
Patronat Rzeczpospolitej
Trwa nabór do konkursu Dobry Wzór 2025
Reklama
Reklama