Dla rozrywki sprowadzano tam komediantów ze stołecznych teatrów, zaczęto też pisać specjalne utwory dla królewskiej sceny. Jednym z autorów był poeta Pedro Calderon de la Barca. Jego teksty ozdabiane muzyką uznawane są dziś za pierwsze zarzuele. Składały się ze scen mówionych i śpiewanych o charakterze komediowym.
Zarzuelę szybko zaanektował też madrycki lud, w muzyce sięgnięto więc do folkloru, w tekstach – do tematów z życia. Sztuką prawdziwie popularną stała się jednak dopiero w wieku XIX, gdy kompozytorzy obficie skorzystali z doświadczeń włoskiej opery i francuskiej operetki. Wtedy też jej sława dotarła do Meksyku, Argentyny, Chile, Kolumbii, a nawet na Filipiny, gdzie stała się sarsuwelą.
W swojej ojczyźnie przetrwała epoki i mody. W Madrycie nadal działa Teatro de la Zarzuela wystawiający wyłącznie utwory tego gatunku. Hiszpanie szczycą się też plejadą twórców, którzy pragnęli zabawiać widzów zarzuelami. Także w wieku XX, gdy sztuka ta zaanektowała zdobycze musicalu.
Stołecznej publiczności fragmenty najsłynniejszych zarzueli przedstawią wybitni śpiewacy hiszpańscy. ? Maria Bayo to artystka występująca na najlepszych scenach Europy. TVP pokazywała kilkakrotnie „Cyrulika sewilskiego" Rossiniego, w którym ona była Rosiną, mając u boku najznakomitsze operowe sławy: Juana Diego Floreza (Almaviva) i Ruggiero Raimondiego (Bartolo). Tenor José Bros był zaś przez kilka sezonów scenicznym i płytowym partnerem królowej belcanta Edity Gruberovej. A baryton José Antonio López znany jest choćby z płytowego nagrania „Pepity Jimenez", w której zaśpiewał razem z Placidem Domingiem.
Gości wspierać będzie polski bas Piotr Pieron. Orkiestrę i chór FN poprowadzi Victor Pablo Pérez.