Dyskretny urok małych muzycznych sklepików

W Warszawie zostało ich kilkanaście. Małe, niezależne sklepy płytowe to nie tylko miejsce handlu, ale także spotkań - pisze Adam Robiński

Publikacja: 14.06.2012 11:07

Dyskretny urok małych muzycznych sklepików

Foto: materiały prasowe

– Hey Joe przy Złotej, Muzant na tyłach Świętokrzyskiej, Megadisc przy Nowym Świecie – warszawski poeta Paweł Gawlik jest prawdziwym ekspertem w kwestii zakupów płytowych. – Nigdzie nie dowiesz się o muzyce tyle, ile właśnie w małym sklepie prowadzonym przez pasjonata. Sprzedawcy mają ogromną wiedzę, naprowadzają na niesamowite tropy – dodaje.

Właściciel Megadiscu przy Nowym Świecie wie na przykład wszystko o muzyce garażowej i hippisowskiej z lat 60.

– Sprowadza mnóstwo limitowanych wydań, reedycji – opowiada Paweł Gawlik. – Ogromną wiedzę ma też Krzysztof Nieporęcki z Hey Joe. Można mu powiedzieć „słucham tego i tego", a on poleci różne nieznane wcześniej rzeczy.

Przy Chmielnej 21 w podwórku kamienicy Jabłkowskich mieści się Side One, sklep legenda. W klitce wyładowanej od podłogi po sufit płytami winylowymi i kompaktowymi Wojciech Żdanuk od ośmiu lat prowadzi jeden z najsłynniejszych punktów z płytami w Polsce. Wśród nich głównie muzyka klubowa, house, techno, dub, ale też funk, soul i hip-hop.  – W tej chwili na stanie mam około trzech tysięcy płyt – mówi Żdanuk.

– Jest jednak duża rotacja. Co miesiąc znika prawie połowa towaru, a zastępują ją kolejne albumy.

Żdanuk sklep prowadzi jednoosobowo. Szuka różnych form promocji. Rok temu przyłączył się do obchodów Record Store Day, czyli międzynarodowego święta małych sklepów płytowych. Przygotował promocje, obniżył ceny. Pomysł chwycił – przez sklep przewinęło się wówczas więcej osób, niektórzy kupowali płyty specjalnie po to, by wyrazić w ten sposób wsparcie dla idei.

Ta powstała w 2007 r. w Stanach Zjednoczonych. Właściciele sklepów z płytami, przestraszeni widmem rychłego bankructwa, postanowili zorganizować święto muzyki, które ściągnie do nich klientów. Tradycyjne punkty handlowe zaczynały wówczas przegrywać z Internetem. Na rynku dobrze radziły sobie jedynie duże sieci, które powoli wypierały niezależne sklepy prowadzone przez hobbystów.

Pomysł na nowe święto rozchodził się po świecie pocztą pantoflową, co w czasach Internetu nie jest żadnym ograniczeniem. Wkrótce okazało się, że najwięcej fanów małe sklepy mają wśród samych artystów. Przypadający co roku na trzecią sobotę kwietnia dzień sklepu z płytami wsparły gwiazdy światowego rocka z najwyższej półki, m.in. Ozzy Osbourne i Josh Homme.

Święto rozrosło się także w Polsce i Warszawie. Za sprawą wsparcia sponsora powstała inicjatywa S1 Warsaw. To kiermasz, w którym wzięło udział kilkanaście niezależnych wydawnictw muzycznych. Prezentowały się m.in. Lado ABC, Asfalt Records, Alkopoligamia, Nowe Nagrania.

W sklepie Żdanuka częstym bywalcem jest np. Łukasz Kępiński, dyrektor techniczny Radia Jazz FM, a także didżej w wielu warszawskich klubach, jak PKP Powiśle, Plac Zabaw, czy 1500 m2 do Wynajęcia.

To właśnie dzięki ludziom takim jak on biznes w małych sklepach płytowych się kręci. Jest pasjonatem muzyki klubowej, uczestnikiem warsztatów Red Bull Music Academy.  – Absolwenci tych warsztatów to najwyższa półka – mówi. – Co roku kilkadziesiąt osób z całego świata jest wysyłanych do jednej z metropolii, gdzie pobierają lekcje, zawierają nowe znajomości, wyrabiają kontakty. Zwykle wśród nich są dwie, trzy osoby z Polski. Po powrocie to oni stanowią o sile naszych klubów – dodaje.

– Hey Joe przy Złotej, Muzant na tyłach Świętokrzyskiej, Megadisc przy Nowym Świecie – warszawski poeta Paweł Gawlik jest prawdziwym ekspertem w kwestii zakupów płytowych. – Nigdzie nie dowiesz się o muzyce tyle, ile właśnie w małym sklepie prowadzonym przez pasjonata. Sprzedawcy mają ogromną wiedzę, naprowadzają na niesamowite tropy – dodaje.

Właściciel Megadiscu przy Nowym Świecie wie na przykład wszystko o muzyce garażowej i hippisowskiej z lat 60.

Pozostało 87% artykułu
Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Kultura
Laury dla laureatek Nobla
Kultura
Nie żyje Stanisław Tym, świat bez niego będzie smutniejszy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kultura
Żegnają Stanisława Tyma. "Najlepszy prezes naszego klubu"