Reklama
Rozwiń

Jedenaścioro dzieci Boba Marleya

Niezwykły biograficzny film dokumentalny. Premiera „Marleya" w HBO2 dziś o 22 00. Obraz powstał przy wsparciu rodziny muzyka i zawiera wiele unikatowych, nigdy dotąd niepublikowanych materiałów archiwalnych

Publikacja: 08.05.2013 11:19

Jedenaścioro dzieci Boba Marleya

Foto: materiały prasowe

- Żaden inny muzyk nie wywarł takiego wpływu na ludzi - 30 lat po jego śmierci dalej inspiruje i uważany jest za proroka – wyjaśniał reżyser filmu Kevin Macdonald powody powstania obrazu. – Przesłanie Boba jest przesłaniem pozytywnym dla ludzi, którzy cierpią i przechodzą trudne chwile.

I zapewne z tych względów autor filmu poświęcił mu sześć lat swojego życia. Tyle trwało zbieranie materiałów (wiele z nich nie było dotąd nigdzie publikowanych) – kompletowanie rozmów z bliskimi, przyjaciółmi, podążanie śladami słynnego jamajskiego muzyka.

Konsultantem był Neville Garrick, przyjaciel Boba Marleya, który przyklasnął koncepcji reżysera, by pokazać bohatera filmu nie tylko jako charyzmatycznego propagatora i twórcę reggae, ale przede wszystkim człowieka – o nieprostym życiorysie. Miał czarnoskórą matkę i białego ojca. Rodziców różniło nie tylko 35 lat życia, ale i poglądy, więc bardzo szybko się rozstali. Film pokazuje skąd Marley pochodził, i co go inspirowało. Pierwsza nauczycielka wspomina muzykalność małego Boba i przywołuje jego ulubioną piosenkę z tamtych lat – o osiołku i niesionym mu śniadaniu.

Kiedy miał 14 lat postanowił porzucić szkołę i zajmować się muzyką. I nie były to tylko rytmy serca, ale muzyka coraz bardziej świadoma społecznie, komentująca rzeczywistość, często zaangażowana w prawa człowieka. W filmie są też opowieści o prywatnym życiu Marleya. A było ono obfite w zdarzenia, skoro spłodził jedenaścioro dzieci z siedmioma kobietami... Resztę trzeba zobaczyć samemu, tym bardziej, że w ponad dwugodzinnym dokumencie wiele jest fragmentów koncertów i Boba Marleya, jakiego wszyscy pamiętają.

Film został wyróżniony nominacjami do BAFTY, BIFY, Czarnej Szpuli i nagrody Grammy.

Zobacz zwiastun biograficznego filmu „Marley"

- Żaden inny muzyk nie wywarł takiego wpływu na ludzi - 30 lat po jego śmierci dalej inspiruje i uważany jest za proroka – wyjaśniał reżyser filmu Kevin Macdonald powody powstania obrazu. – Przesłanie Boba jest przesłaniem pozytywnym dla ludzi, którzy cierpią i przechodzą trudne chwile.

I zapewne z tych względów autor filmu poświęcił mu sześć lat swojego życia. Tyle trwało zbieranie materiałów (wiele z nich nie było dotąd nigdzie publikowanych) – kompletowanie rozmów z bliskimi, przyjaciółmi, podążanie śladami słynnego jamajskiego muzyka.

Kultura
Wystawa finalistów Young Design 2025 już otwarta
Kultura
Krakowska wystawa daje niepowtarzalną szansę poznania sztuki rumuńskiej
Kultura
Nie żyje Ewa Dałkowska. Aktorka miała 78 lat
Kultura
„Rytuał”, czyli tajemnica Karkonoszy. Rozmowa z Wojciechem Chmielarzem