Reklama

Romantyczny piknik z Bachem

Rzadko się zdarza, by na bilecie było napisane: „mile widziane własne kosze piknikowe z ulubionymi przekąskami". A one właśnie przydadzą się na koncercie, który w piątek inauguruje XV Międzynarodowy Festiwal Bachowski w Świdnicy. To jedna z najoryginalniejszych imprez muzycznych w Polsce.

Aktualizacja: 24.07.2014 18:54 Publikacja: 24.07.2014 18:43

Międzynarodowy Festiwal Bachowski w Świdnicy

Międzynarodowy Festiwal Bachowski w Świdnicy

Foto: materiały prasowe

Dlaczego Bacha mamy słuchać w Świdnicy na Dolnym Śląsku? – W 1729 roku kantorem-organistą Kościoła Pokoju w Świdnicy został Christoph Gottlob Wecker, uczeń Johanna Sebastiana Bacha – wyjaśnia Waldemar Pytel, pastor parafii Św. Trójcy w Świdnicy. – Starał się o tę posadę i poprosił Bacha o list polecający. Bach przysłał oficjalny list, z którego wynika, że Wecker brał udział w lipskich wykonaniach kantat i że Bach jego współudział bardzo sobie cenił. Nie wiemy, czy Wecker zdołał wykonać w Świdnicy którąkolwiek „Pasję" Bacha. Nie zachowały się żadne kompozycje Weckera, ani opisy jego działalności. Wiadomo jednak, że muzykę Bacha wykonywano w Kościele Pokoju regularnie przez cały XIX wiek.

Wbrew jednak nazwie na tym festiwalu nie grywa się wyłącznie Bacha, o czym świadczy choćby piątkowy koncert inauguracyjny nazwany piknikiem romantycznym. Głównym punktem będą bowiem „Pieśni do śpiewania na wolnym powietrzu" Feliksa Mendelssohna-Bartholdy'ego.

W programie imprezy, która potrwa do niedzieli, 3 sierpnia, jest oczywiście „Sztuka fugi" Bacha czy jego muzyka liturgiczna, ale oprócz tego zaplanowano „Mozart party", „Schubertiadę" lub wielki maraton koncertowy, na którym 30 lipca znakomity Marek Toporowski wystąpi z trzema recitalami w trzech różnych świątyniach Świdnicy. Zagra na klawesynie, klawikordzie, fisharmonii i organach.

Festiwal Bachowski w Świdnicy wyróżnia się na tle innych letnich imprez muzycznych tym, że większość jego wydarzeń to koncerty specjalnie zamawiane u polskich i zagranicznych wykonawców. Nie można zatem usłyszeć ich gdziekolwiek indzie. Tak będzie na przykład z półsceniczną prezentacją „Don Giovanniego" Mozarta, którą z solistami, chórem festiwalowym i Capellą Cracoviensis przygotowuje na 1 sierpnia dyrektor artystyczny Jan Tomasz Adamus.

Szczególną atrakcją są też miejsca, w których odbywają się koncerty, przede wszystkim wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa Kultury UNESCO Kościół Pokoju w Świdnicy. To absolutnie unikalna budowla, wzniesiona w połowie XVII w. jedynie z drewna, gliny, piasku i słomy. Zachowała się do naszych czasów w niezmienionym kształcie, z pięknymi freskami wewnątrz i znakomitą akustyką.

Reklama
Reklama

Muzyki świetnie się też słucha w potężnej katedrze świdnickiej, barokowym kościele św. Krzyża, klasycystycznym kościele św. Józefa czy ewangelickim Kościele Zimowym, który zbudowano na początku XX w., aby wierni nie musieli zimą chodzić na msze do nieogrzewanego Kościoła Pokoju. Festiwal zaanektował też piękny wiejski, XV-wieczny kościół św. Katarzyny w pobliskich Makowicach. Tam właśnie odbędzie się inauguracyjny romantyczny piknik.

Więcej o koncertach i miejscach festiwalu: www.bach.pl

Jacek Marczyński

Dlaczego Bacha mamy słuchać w Świdnicy na Dolnym Śląsku? – W 1729 roku kantorem-organistą Kościoła Pokoju w Świdnicy został Christoph Gottlob Wecker, uczeń Johanna Sebastiana Bacha – wyjaśnia Waldemar Pytel, pastor parafii Św. Trójcy w Świdnicy. – Starał się o tę posadę i poprosił Bacha o list polecający. Bach przysłał oficjalny list, z którego wynika, że Wecker brał udział w lipskich wykonaniach kantat i że Bach jego współudział bardzo sobie cenił. Nie wiemy, czy Wecker zdołał wykonać w Świdnicy którąkolwiek „Pasję" Bacha. Nie zachowały się żadne kompozycje Weckera, ani opisy jego działalności. Wiadomo jednak, że muzykę Bacha wykonywano w Kościele Pokoju regularnie przez cały XIX wiek.

Reklama
Patronat Rzeczpospolitej
Warszawa Singera – święto kultury żydowskiej już za chwilę
Kultura
Kultura przełamuje stereotypy i buduje trwałe relacje
Kultura
Festiwal Warszawa Singera, czyli dlaczego Hollywood nie jest dzielnicą stolicy
Kultura
Tajemniczy Pietras oszukał nowojorską Metropolitan na 15 mln dolarów
Kultura
1 procent od smartfona dla twórców, wykonawców i producentów
Materiał Promocyjny
Firmy coraz częściej stawiają na prestiż
Reklama
Reklama