Aurorem tego dzieła, wydanego w 1598 roku, jest John Gerard. Mark Griffiths odkrył rycinę przedstawiającą — jak twierdzi — podobiznę słynnego dramaturga. W botanicznym dziele znajduje się jeszcze podobizna skarbnika królowej Elżbiety lorda Burghleyla, botanika Remberta Dodoensa i autora dzieła — Johna Gerarda.

Na rycinie łączonej z Szekspirem widnieje mężczyzna w wieńcu laurowym, trzymający dwie rośliny — malinowiec i kukurydzę. Brytyjski historyk twierdzi, że sama rycina i przedstawione na niej rekwizyty nawiązują do wczesnych dzieł Szekspira: poematu „Wenus i Adonis" oraz dramatu „Tytus Andronikus". Zdaniem brytyjskiego historyka, rycina powstała, gdy Szekspir był u szczytu sławy, w okresie między napisaniem „Snu nocy letniej" i „Hamleta".

Mark Griffiths natknął się na rycinę w botanicznym dziele już pięć lat temu, o czym zresztą poinformował historyków z Uniwersytetu Oksfordzkiego, ale nie był wówczas w stanie udowodnić, że przedstawia ona dramaturga. Rozpoczął więc żmudne studia nad renesansową ikonografią, symboliką kwiatów, studiował herbarze i zielniki z epoki: — Teraz przedstawiam fakty, nie można ich podważyć — uważa Mark Griffiths.

Szekspir na odkrytej rycinie to — według Griffithsa — mężczyzna 33-letni, przystojny, o gęstych włosach i wypielęgnowanym zaroście. Dotychczas obowiązywał inny wizerunek Szekspira, taki jaki przedstawił na miedziorycie z 1623 roku Martin Droeshout. Szekspir jest na nim łysiejącym, poważnym mężczyzną.

Pięć lat temu odkryto obraz namalowany w 1610 roku, który być może przedstawia dramaturga w wieku 46 lat. Historycy nie wykluczają, że właśnie na podstawie tego portretu powstał miedzioryt Droeshouta.