Genialny samouk w Gliwicach

Kwartet norweskiego saksofonisty Jana Garbarka wystąpi w poniedziałek w Gliwickim Teatrze Muzycznym.

Aktualizacja: 26.10.2015 11:19 Publikacja: 26.10.2015 06:19

Jan Garbarek

Jan Garbarek

Foto: Fotorzepa/Marek Dusza

Jan Garbarek jest gwiazdą festiwalu PalmJazz, który od sześciu lat organizuje w Gliwicach pianista i kompozytor Krzysztof Kobyliński. Każdy występ norweskiego saksofonisty elektryzuje polską publiczność. Nie tylko dlatego, że saksofonista jest synem polskiego emigranta i czuje się związany z Polską. Dzięki wytwórni ECM Records, która od początku lat 70. XX w. wydaje wszystkie albumy Garbarka, mamy okazję śledzić dokładnie jego bogatą karierę, a co kilka lat oklaskiwać go na koncertach.

Garbarek zafascynował się jazzem i zaczął uczyć się grać na saksofonie po tym, jak w radiu usłyszał Johna Coltrane'a.

- Nie wiedziałem, kto gra ani co to za muzyka – powiedział kilka lat temu „Rzeczpospolitej". Musiałem zadać sobie sporo trudu, zanim ustaliłem nazwisko artysty. Okazało się, że był to temat „Countdown" z albumu „Giant Steps" Johna Coltrane'a. Przede wszystkim zdobyłem płytę „Giant Steps". Słuchałem jej każdego dnia rano przed pójściem do szkoły. To były moje pierwsze lekcje muzyki powtarzane chyba przez dwa lata. Postanowiłem nauczyć się grać na saksofonie. Jestem samoukiem. Uczyłem się wyłącznie słuchając płyt i grając z innymi muzykami. Potem odkryłem albumy Milesa Davisa. Byłem pod wielkim wrażeniem jego muzyki. Dużo nauczyłem się od niego. Z czasem przyswajałem sobie coraz więcej muzyki innych artystów, poszerzałem swoje horyzonty. Od każdego coś uszczknąłem, coś wychwyciłem i tak stworzyłem własny styl.

Jan Garbarek Group wystąpi w składzie: lider – saksofony, Rainer Brüninghaus – fortepian, instrumenty klawiszowe, Yuri Daniel – gitara basowa, Trilok Gurtu – perkusja, instrumenty perkusyjne.

W tym roku grono gwiazd PalmJazz Festival jest imponujące. Wystąpiło już m.in. trio amerykańskiego pianisty Uri Caine'a, a 27 października w Centrum Kultury Jazovia zagra trio włoskiego trębacza Enrico Ravy. Dzień później zaśpiewa tam Hanna Banaszak, a następnie saksofonista Cezariusz Gadzina wystąpi z Atom String Quartet prezentując nowy album. Pierwszą część festiwalu zakończy popularny wokalista Anthony Strong.

Druga część festiwalu PalmJazz rozpocznie się 11 listopada solowym występem gitarzysty i wokalisty Daby'ego Toure z Mauretanii. 15 listopada w CK Jazovia wystąpi jeden z największych talentów amerykańskiego jazzu trębacz Ambrose Akinmusire ze swoim kwartetem. Solowy recital da francuski kontrabasista Renaud Garcia-Fons, Festiwal zakończy kompozycja Krzysztofa Kobylińskiego „Sagrada Familia" zainspirowano katedrą w Barcelonie. Utwór ukazał się na płycie trzy lata temu. Kompozytor dokonał transkrypcji tematów „Sagrada Familia" na fortepian. Do wykonania zaprosił dwoje młodych pianistów – Jekatierinę i Stanisława Drzewieckich oraz legendę polskiego jazzu – saksofonistę Zbigniewa Namysłowskiego. Towarzyszyć im będzie Orkiestra AUKSO pod kierunkiem Marka Mosia.

Jan Garbarek jest gwiazdą festiwalu PalmJazz, który od sześciu lat organizuje w Gliwicach pianista i kompozytor Krzysztof Kobyliński. Każdy występ norweskiego saksofonisty elektryzuje polską publiczność. Nie tylko dlatego, że saksofonista jest synem polskiego emigranta i czuje się związany z Polską. Dzięki wytwórni ECM Records, która od początku lat 70. XX w. wydaje wszystkie albumy Garbarka, mamy okazję śledzić dokładnie jego bogatą karierę, a co kilka lat oklaskiwać go na koncertach.

Pozostało 83% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Kultura
MICAS - pierwsze Muzeum Sztuki Współczesnej na Malcie
Kultura
Koreanka Han Kang laureatką literackiego Nobla. Wiele łączy ją z Polską
Kultura
Holandia: Dzieło sztuki wylądowało w koszu. Pomylono je ze śmieciami
Sztuka
Otwarcie Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie coraz bliżej