Można na niej zobaczyć repliki w skali jeden do jednego tysiąca przedmiotów, które brytyjski archeolog Howard Carter znalazł w 1922 roku w tym miejscu: złotą maskę pośmiertną Tutanchamona, imponujący sarkofag, złoty tron, rydwan, statuetki bóstw i egipskich urzędników, figury świętych zwierząt, klejnoty, naczynia, insygnia władzy. Prezentowane obiekty rozbudzają wyobraźnię i ożywiają fascynujący obraz starożytnej cywilizacji, zaskakując rozmiarem odkrycia.
Wszystkie eksponaty na wystawie „Tutanchamon - Grobowiec i Skarby” zostały wykonane przez egipską firmę, specjalizującą się w podobnych przedsięwzięciach, zgodnie z tradycją rzemieślniczą sprzed tysięcy lat, pod ścisłym nadzorem światowych egiptologów.
Tutanchamon (1333-1323 p.n.e) panował w Egipcie pod koniec XVIII dynastii Na tronie zasiadał dziewięć lat, zmarł młodo w wieku 18 lat, mimo to zaliczany jest do wybitnych władców. Był przedstawicielem wspaniałej dynastii faraonów, która niemal ćwierć tysiąclecia rządziła nad Nilem i stworzyła wysoko rozwiniętą cywilizację.
Odkrycie jego grobowca przez Howarda Cartera, finansowo wspieranego przez bogatego lorda Carnarvona, stało się prawdziwą sensacją. Carter po pięciu latach poszukiwań i żmudnych wykopalisk, 4 listopada 1922 roku odsłonił schody grobowca, a 26 listopada wszedł do jego komnat. „Widzę cudowne rzeczy!" – wykrzyknął olśniony zgromadzonymi skarbami w grobowcu. W sumie było to ponad pięć tysięcy przedmiotów, które potem w większości trafiły do Muzeum Egipskiego w Kairze.
- Wystawa jest podzielona na trzy części. – mówi Anna Czerniejewska z JVS Group , firmy specjalizujących się w zarządzaniu imprezami i producenta w dziedzinie rozrywki, która sprowadziła wystawę do Polski. - Pierwsza opowiada o odkryciu Cartera. Druga pokazuje sam grobowiec, co jest unikalne, bo przedmioty ustawione są w nim dokładnie w tym samym układzie, jak zobaczył je odkrywca (czego nie ma nawet w Muzeum w Kairze), W trzeciej części oglądamy sarkofag faraona, kaplice i pozostałe eksponaty. Wszystkie repliki wykonane zostały z ogromną uważnością. Kopiści odtwarzali nawet błędy popełnione przez egipskich kapłanów.