Reklama

Młodzież z Polski i Ukrainy połączy muzyka

W Cieszanowie w Podkarpackiem, tuż przy granicy z Ukrainą w czwartek zaczyna się największa plenerowa impreza rockowa na ścianie wschodniej.

Publikacja: 19.08.2009 13:01

Młodzież z Polski i Ukrainy połączy muzyka

Foto: Rzeczpospolita, Ariel Olejnik Ariel Olejnik

Organizatorzy Breakout Festiwalu spodziewają się przyjazdu kilkudziesięciu tysięcy fanów muzyki z Polski i Ukrainy.

— Niech młodzież z obu krajów łączy muzyka, a nie dzielą jakieś tam kontrowersyjne rajdy rowerowe — mówią organizatorzy festiwalu. — Niech w Polskę pójdzie informacja, że młodzież z obu krajów potrafi się wspólnie bawić, a nie tylko kłócić o pomniki — dodają. W trzydniowej imprezie wystąpi ponad dwadzieścia zespołów w tym znane ukraińskie kapele rockowe Haydamaky i Ot Vinta. Organizatorzy spodziewają się, że przyjedzie ponad czterdzieści tysięcy widzów z Polski oraz Ukrainy.

[srodtytul]Dla Ukraińców za darmo[/srodtytul]

— Breakout Festiwal to największa polsko-ukraińska impreza rockowa — zaznacza Tomasz Paulukiewicz z firmy PROMO, organizator i producent festiwalu, przez lata przyjaciel Tadeusza Nalepy i Miry Kubasińskiej. Z racji położenia Cieszanowa tuż przy granicy ukraińskiej, organizatorzy spodziewają się licznej publiczności zza wschodniej granicy. — Każdy obywatel Ukrainy posiadający ważny paszport, będzie mógł wejść na teren festiwalu za darmo — zaprasza Paulukiewicz. Będzie to już trzecia edycja Breakout Festiwalu. Pierwszy odbył się w Rzeszowie i był poświęcony pamięci Tadeusza Nalepy i Miry Kubasińskiej, założycieli zespołu Breakout. Rok temu Tomasz Paulukiewicz postanowił przenieść go na kresy obecnej RP. — Szybko dogadaliśmy się z władzami Cieszanowa, by stała się to cykliczna impreza, największy festiwal po wschodniej stronie Wisły, który stanie się miejscem spotkań młodzieży polskiej i ukraińskiej — podkreśla Paulukiewicz. Organizatorzy zmienili też jego formułę, by nie był festiwal poświęcony wyłącznie muzyce Breakoutów. W tym roku festiwal reklamowany jest jako impreza dla zespołów i fanów głównego nurtu muzyki rockowej w najczystszej jej postaci. Na scenie ramię w ramię wystąpią weterani, zespoły, które są właśnie na topie oraz kapele, które dopiero zaczynają karierę muzyczną. — Jak na każdym festiwalu, muszą być gwiazdy, bo to one ściągają fanów — mówi Paulukiewicz. — Ale szukam też młodych zespołów, które dobrze się prezentują na innych festiwalach, których przychylnie pisze prasa branżowa i mają już swoich zwolenników podążających za nimi od festiwalu do festiwalu — dodaje. W tym roku wystąpi m.in. Voo Voo, Strachy na Lachy, Big Cyc, Armia. Zaprezentują się też znane od lat podkarpackie zespoły, m.in: KSU, Wańka Wstańka, 1984, Rockaway, Kruki i kilka nowych, które dopiero podbijają scenę rockową.

[srodtytul]Festiwal promuje gminę[/srodtytul]

Reklama
Reklama

Cieszanów od lat należy do najprężniej rozwijających się gmin w województwie podkarpackim. Świadczą o tym choćby rankingi samorządowe "Rzeczpospolitej". To właśnie w Cieszanowie najwięcej wydaje się na inwestycje w przeliczeniu na jednego mieszkańca. — Brakowało nam takiej imprezy, by się jeszcze lepiej wypromować i pokazać Polsce tą naszą kresową gminę — mówi burmistrz Cieszanowa Zdzisław Zadworny. — Dlaczego młodzież z tych terenów musi jeździć aż do Jarocina, gdy występujące tam zespoły mogą przyjechać do nas — dodaje. Dzięki festiwalowi z mało znanego miasteczka, Cieszanów stał się rozpoznawalny wśród młodych fanów rocka. Trzydniowa impreza odbędzie się w plenerze nad sztucznym zalewem, a dla uczestników czeka pole namiotowe. Uczestników festiwalu z różnych miast Podkarpacia do Cieszanowa będą dowozić busy. Józef Matusz

Organizatorzy Breakout Festiwalu spodziewają się przyjazdu kilkudziesięciu tysięcy fanów muzyki z Polski i Ukrainy.

— Niech młodzież z obu krajów łączy muzyka, a nie dzielą jakieś tam kontrowersyjne rajdy rowerowe — mówią organizatorzy festiwalu. — Niech w Polskę pójdzie informacja, że młodzież z obu krajów potrafi się wspólnie bawić, a nie tylko kłócić o pomniki — dodają. W trzydniowej imprezie wystąpi ponad dwadzieścia zespołów w tym znane ukraińskie kapele rockowe Haydamaky i Ot Vinta. Organizatorzy spodziewają się, że przyjedzie ponad czterdzieści tysięcy widzów z Polski oraz Ukrainy.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Reklama
Kultura
Festiwal Warszawa Singera, czyli dlaczego Hollywood nie jest dzielnicą stolicy
Kultura
Tajemniczy Pietras oszukał nowojorską Metropolitan na 15 mln dolarów
Kultura
1 procent od smartfona dla twórców, wykonawców i producentów
Patronat Rzeczpospolitej
„Biały Kruk” – trwa nabór do konkursu dla dziennikarzy mediów lokalnych
Kultura
Unikatowa kolekcja oraz sposoby jej widzenia
Reklama
Reklama