Reklama
Rozwiń
Reklama

Młodzi i sentymentalni z wdziękiem śpiewają stare przeboje

Album „Cafe Fogg 2” jest szlachetnym hołdem dla przeszłości i dowodem, że młodych muzyków stać na liryzm i klasę

Publikacja: 12.11.2009 00:45

Różni artyści Cafe Fogg 2, Sony Music, 2009

Różni artyści Cafe Fogg 2, Sony Music, 2009

Foto: Rzeczpospolita

Dla większości wokalistów, producentów i instrumentalistów, którzy współtworzyli ten album, Mieczysław Fogg mógłby być pradziadkiem. Uwspółcześnili jego piosenki, odkrywając na nowo ich dowcip i romantyzm. Nie chodzi tylko o to, że stworzyli modne aranżacje, szanując oryginał. Słychać, że oni te sentymentalne tony i słowa z minionej epoki odnaleźli w sobie.[wyimek]Płyta jest sygnałem, że młodzi tęsknią za światem, w którym liczą się subtelność i uczucia[/wyimek]

Płyta emanuje czułością i życzliwym spojrzeniem na świat. Czyli tym, czego teraz brakuje w ofercie polskich rozgłośni i w radiowęzłach centrów handlowych. Może „Cafe Fogg 2” jest sygnałem, że młodzi wykonawcy tęsknią za światem, w którym liczyły się subtelność i uczucia.

Aż kusi, by wyobrazić sobie listę przebojów, na której królowałyby piosenki z tej płyty. Miejsce pierwsze – Dorota Miśkiewicz „Mieszkam tu nad Wisłą”. Jej delikatny śpiew idealnie oddaje romantyczny nastrój utworu. Miśkiewicz łagodnie swinguje, a opowieść o spacerach nad rzeką kręci się pomalutku jak staromodna karuzela. Na miejscu drugim przez wiele tygodni trzymałoby się dynamiczne „Tango Milonga” Marii Sadowskiej. Teraz już nie tańczy się w parach i mało kto zna kroki tanga, za to na klubowych parkietach – tłok. Sadowska wykonuje wersję z pogranicza popu i disco – pełną energii i lekką. Wyciszone bity i pauzy pozwalają wybrzmieć poetyckim wersom, a Sadowska wie, jak śpiewać, by dziś poruszyć: mocniej niż za czasów Fogga, ale z wyczuciem.

O miejsce trzecie rywalizowaliby dwaj zmysłowi wokaliści: Mietek Szcześniak niosący „Siedem czerwonych róż” i zakochany jak wariat Mateusz Krautwurst w „Ty masz dla mnie coś”. Wykonanie Krautwursta przyprawia o ciarki, za to Szcześniak czułym soulowym głosem trafia prosto w serce.

Tysiące rozmarzonych dziewcząt mdlałyby przy radioodbiornikach, wsłuchując się w uwodzicielski głos dżentelmenów z Audiofeels w „Ja mam czas, ja poczekam”. I ufałyby tym zapewnieniom nawet dziś, w epoce szybkich romansów.

Reklama
Reklama

Klubowe notowania zdominowałby subtelny miks „Pamiętam dni” przygotowany przez Smokee’ego. Kto powiedział, że elektronika jest bez ducha? Tu rozsypane luźno dźwięki i bity tylko wzmacniają melancholijną nutę. I dzieje się to, o czym śpiewa Fogg: z zapomnienia „powraca znów zgubiony czas”.

Mielibyśmy też urocze wakacyjne szlagiery. Choćby „Piosenkę nieaktualną”, w której Natalia Przybysz żartobliwie imituje dawne pieśniarki. A marzenia urlopujących Polaków najlepiej wyrażałby tekst zmiksowanej do tańca przez The Bumelants piosenki „Cztery nogi”: „Gdybym ja miał cztery nogi, dwie długie nogi, dwie krótkie nogi, to bym ja mógł, Boże drogi, raz być wysokim, raz niskim być”.

[i]Różni artyści Cafe Fogg 2, Sony Music, 2009[/i]

Dla większości wokalistów, producentów i instrumentalistów, którzy współtworzyli ten album, Mieczysław Fogg mógłby być pradziadkiem. Uwspółcześnili jego piosenki, odkrywając na nowo ich dowcip i romantyzm. Nie chodzi tylko o to, że stworzyli modne aranżacje, szanując oryginał. Słychać, że oni te sentymentalne tony i słowa z minionej epoki odnaleźli w sobie.[wyimek]Płyta jest sygnałem, że młodzi tęsknią za światem, w którym liczą się subtelność i uczucia[/wyimek]

Pozostało jeszcze 81% artykułu
Reklama
Kultura
„Halloween Horror Nights”: noc, w którą horrory wychodzą poza ekran
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Kultura
Nie żyje Elżbieta Penderecka, wielka dama polskiej kultury
Patronat Rzeczpospolitej
Jubileuszowa gala wręczenia nagród Koryfeusz Muzyki Polskiej 2025
Kultura
Wizerunek to potęga: pantofelki kochanki Edwarda VIII na Zamku Królewskim
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Kultura
Czytanie ma tylko dobre strony
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama