Reklama

Jazz, który zaskakuje

Funkujący mainstream, tak można określić styl tego zespołu, który wystąpi w klubie Tygmont

Publikacja: 29.04.2010 08:29

Tygmont

Tygmont

Foto: Materiały Promocyjne

Inspiracją dla młodych jazzmanów z Łodzi jest fusion z lat 70. i 80. Sami przyznają się do fascynacji muzyką Pat Metheny Group i Return To Forever. Dodałbym jeszcze grupy Chick Corea Elektric Band, Yellowjackets i Spyro Gyra, a więc czołówkę stylu fusion.

Dla członków Mainstreet Quartet: pianisty Witolda Janiaka, saksofonisty Michała Kobojka, basisty Marcina Błasiaka i perkusisty Emila Waluchowskiego, ważne jest stworzenie nastroju takiej niepewności, by każdy następny dźwięk mógł słuchacza zaskoczyć. A przy tym potrafią przywołać ducha elektrycznego jazzu z najlepszego jego okresu. Posłuchamy melodyjnych tematów, krótkich improwizacji i wszechobecnego rytmu.

O klasie zespołu można było się przekonać podczas konkursu festiwalu Bielska Zadymka Jazzowa 2009, który zresztą wygrał. Nie była to pierwsza nagroda tych muzyków, ale ważna, mogli dzięki niej nagrać album „Jesteśmy…” wydany przez magazyn „Jazz Forum”. Dwa lata wcześniej zwyciężyli na Krokus Jazz Festiwal Jelenia Góra-Bautzen. Młodzi muzycy wspominają również fakt, że jako laureaci Zadymki zagrali tuż przed występem kwartetu Rona Cartera. A takie sąsiedztwo zobowiązuje.

[i] Mainstreet Quartet, Tygmont, ul. Mazowiecka 6/8, wstęp wolny, czwartek (6.05), godz. 21[/i]

[ramka][b]Zagrają[/b]

Reklama
Reklama

[b]Jazz Construction, [/b]

Jazzownia Liberalna, ul. Jezuicka 1/3, bilety: 10 zł, rezerwacje: tel. 22 635 37 69, niedziela (2.05), godz. 19.30

Kwartet zdobył pierwsze miejsce na Festiwalu Europejskie Integracje Muzyczne 2009 w Żyrardowie. Wykonuje kompozycje członków zespołu z pogranicza jazzu i fusion, a niebawem ukaże się jego debiutancki album.

[b]Gabriela Lencka, [/b]

Jazzownia Liberalna, ul. Jezuicka 1/3, bilety: 10 zł, rezerwacje: tel. 22 635 37 69 czwartek (6.05), godz. 19.30

Młoda wokalistka, kompozytorka i autorka tekstów, laureatka II nagrody na Studenckim Festiwalu Piosenki w Krakowie, a także Grand Prix konkursów poetyckich w Warszawie, Lublinie i Biłgoraju. Po ukończeniu szkoły muzycznej w klasie skrzypiec podjęła studia aktorskie.

Reklama
Reklama

Inspiracją dla młodych jazzmanów z Łodzi jest fusion z lat 70. i 80. Sami przyznają się do fascynacji muzyką Pat Metheny Group i Return To Forever. Dodałbym jeszcze grupy Chick Corea Elektric Band, Yellowjackets i Spyro Gyra, a więc czołówkę stylu fusion.

Dla członków Mainstreet Quartet: pianisty Witolda Janiaka, saksofonisty Michała Kobojka, basisty Marcina Błasiaka i perkusisty Emila Waluchowskiego, ważne jest stworzenie nastroju takiej niepewności, by każdy następny dźwięk mógł słuchacza zaskoczyć. A przy tym potrafią przywołać ducha elektrycznego jazzu z najlepszego jego okresu. Posłuchamy melodyjnych tematów, krótkich improwizacji i wszechobecnego rytmu.

Reklama
Kultura
Artyści w misji kosmicznej śladem Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego
Kultura
Jan Ołdakowski: Polacy byli w powstaniu razem
Kultura
Jesienne Targi Książki w Warszawie odwołane. Organizator podał powód
Kultura
Bill Viola w Toruniu: wystawa, która porusza duszę
Kultura
Lech Majewski: Mamy fantastyczny czas dla plakatu. Nie boimy się AI
Reklama
Reklama