The Australian Pink Floyd Show powraca do Polski na siedem koncertów w ramach europejskiej trasy, podczas której formacja wystąpi w ponad 70 miastach z przekrojowym programem koncertowym Pink Floyd’s Greatest Hits World Tour 2011. Widzowie będą mieli okazję zobaczyć największy jak do tej pory show, podczas którego użyte zostaną m.in. kinowe wizualizacje w systemie 3D, nowe animacje wideo, nadmuchiwane postacie, lasery, widowiskowe wizualizacje i inne niesamowite efekty specjalne.
Będzie to już czwarta wizyta The Australian Pink Floyd Show w naszym kraju. Po raz pierwszy grupa zagrała w 2008 r. w katowickim Spodku; w kolejnym roku – we wrocławskiej Hali Ludowej oraz w Bydgoszczy (Hala Łuczniczka), a wstyczniu tego roku – we Wrocławiu, Bydgoszczy, Warszawie i w Katowicach. Na całym Starym Kontynencie w 2010 r. zespół podziwiało ponad 750 tys. miłośników Floydów.
W The Australian Pink Floyd Show występują znakomici muzycy tworzący fantastyczne widowisko, zdolne sprostać legendzie. Dbałość o każdy najmniejszy szczegół, zatrudnienie techników oświetleniowych i akustyka Colina Norfielda, którzy współpracowali z zespołem Pink Floyd powoduje, że ich koncerty to idealna rekonstrukcja występów Floydów. Muzycy używają tych samych instrumentów, na których grali słynni Brytyjczycy.
Kunszt przedsięwzięcia docenili członkowie zespołu Pink Floyd, którzy pojawiali się na koncertach TAPFS. W 1996 roku TAPFS zostałi poproszeni o występ na 50. urodzinach Davida Gilmoura. Do muzyków na scenie dołączyli Richard Wright i Guy Pratt, aby wspólnie wykonać utwór „Comfortably Numb”.
W rezultacie Australian Pink Floyd Show jako jedyny tzw. tribute band zespołu Pink Floyd zyskał uznanie formacji oraz rekomendację Davida Gilmoura.