Na pewno wygramy. Warszawa jest najlepiej przygotowana spośród wszystkich miast – mówiła wczoraj rano Ewa Czeszejko-Sochacka, pełnomocnik prezydent miasta ds. ESK 2016 tuż przed finałowym przesłuchaniem przez międzynarodową Komisję Selekcyjną w Starej Pomarańczarni w Łazienkach Królewskich. Po południu okazało się, że nasze miasto pokonał Wrocław. Z porażką musiały się też pogodzić Gdańsk, Katowice i Lublin.
Potencjał tak, pomysły nie
Na twarzach urzędników malowało się zaskoczenie. Były też emocje.
– To jest granda – mówiła Ewa Czeszejko-Sochacka. – Wygrało miasto, którego prezydentem był minister kultury Bogdan Zdrojewski.
Wypowiedzi innych przedstawicieli miasta były już nieco bardziej zachowawcze. Prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz nie kryła rozczarowania, ale przyznała, że wynik był do przewidzenia.
– Warszawa jest stolicą, a one w ogóle bardzo rzadko wygrywają – tłumaczyła. – Wielu mówiło też, że nie potrzebujemy tego tytułu, bo i tak bez niego świetnie damy sobie radę. Ale on by się Warszawie bardzo przydał, by wypromować miasto za granicą.