Punktem kulminacyjnym będzie monumentalna III symfonia „Organowa" Saint-Saensa. XIX-wieczny kompozytor francuski pisał muzykę organową i religijną, lubił też patos. Te jego skłonności zaowocowały powstaniem wyjątkowego dzieła orkiestrowego z organami w roli głównej. Zagra na nich Jarosław Malanowicz. Usłyszymy również „Burleskę na fortepian i orkiestrę" Richarda Straussa z solistką Beatą Bilińską oraz „Etiudy symfoniczne" Malawskiego.
Koncertowym wydarzeniem tygodnia będzie jednak występ najsłynniejszego akordeonisty – ? Richarda Galliano. To muzyk, który z zadziwiającą zręcznością porusza się w różnych stylach muzycznych. Jest synem włoskiego akordeonisty i pedagoga, Luciena. Nic więc dziwnego, że pierwszy instrument otrzymał, gdy miał cztery lata. Później studiował w konserwatorium w Nicei.
Jako nastolatek zainteresował się jazzem. Zdobywszy życiową samodzielność, osiadł w 1993 r. w Paryżu, gdzie stał się cenionym partnerem mistrzów francuskiej piosenki (Charles'a Aznavoura czy Juliette Greco). Nie rezygnuje jednak z występów z jazzmanami – od Cheta Bakera po Jana Garbarka.
Ważnym momentem okazało się spotkanie z Astorem Piazzollą. Dzięki niemu zainteresował się tangiem – które nie może przecież istnieć bez akrodeonu lub jego odmiany zwanej bandonem – oraz muzyką minionych epok.