Kto wiedział wcześniej na przykład, że Mozart świetnie grał na skrzypcach i w latach 70. większość utworów na ten instrument komponował dla siebie? Albo też – jak twierdzą jednak inni badacze – dla włoskiego wirtuoza Antonio Brunettiego, który był wówczas muzykiem orkiestry salzburskiego dworu arcybiskupów?
W przypadku Adagia na skrzypce i orkiestrę, które znalazło się na płycie tego tomu, możemy mieć pewność, kto miał być wykonawcą. Zachował się list Leopolda Mozarta, w którym wspominał o "Adagiu, które napisałeś dla Brunettiego".
Okoliczności powstania pozostałych utworów z płyty są doskonale znane. W końcu wybrano same Mozartowskie arcydzieła. Symfonia "Jowiszowa" z 1788 r. uchodzi za najwspanialszy utwór orkiestrowy tego kompozytora, a wcześniejsza o sześć lat symfonia D-dur, zwana Haffnerowską, cieszy się nie mniejszą popularnością.
Błyskotliwa uwertura do opery "Wesele Figara" to absolutny hit, lubią się nią popisywać orkiestry. W porównaniu z nią uwertura do "Czarodziejskiego fletu" wydaje się bardziej mroczna. Ta muzyka jest jednak świadectwem związków Mozarta z ruchem wolnomularskim.