I,Culture Orchestra rozpoczyna drugi sezon

Swój drugi sezon rozpoczyna I, Culture Orchestra. Młodzi artyści z siedmiu krajów już ćwiczą w Lublinie

Publikacja: 15.08.2012 23:13

Wenezuelski dyrygent Ilych Rivas ma zaledwie 19 lat

Wenezuelski dyrygent Ilych Rivas ma zaledwie 19 lat

Foto: iam

Pierwszy koncert zaplanowano na 24 sierpnia także w Lublinie. Dwa dni później I, Culture Orchestra zagra w Warszawie, do 1 września odwiedzi Mińsk, Kijów, Kiszyniów i Tbilisi.

Orkiestrę stworzono rok temu z okazji polskiej prezydencji w UE. Miała też wspierać naszą politykę partnerstwa wschodniego, więc w jej skład wchodzą muzycy z Polski, Białorusi, Ukrainy, Mołdawii, Gruzji, Armenii i Azerbejdżanu.

– Okazała się jednym z najciekawszych przykładów idei partnerstwa i odniosła ogromny sukces artystyczny – ocenia Paweł Potoroczyn, dyrektor Instytutu Adama Mickiewicza.

Takiego pomysłu nie można było zaprzepaścić, dlatego I, Culture Orchestra będzie działać nadal. – Dokonaliśmy jednak paru zmian – mówi menedżerka projektu Ewa Bogusz-Moore. – Przede wszystkim dzięki Internetowi rozszerzyliśmy system rekrutacji. W pierwszym etapie kandydaci musieli umieścić w sieci krótkie filmy ze swoich występów.

– W ten sposób przez kilka tygodni I, Culture Orchestra była ze mną w każdym miejscu świata, gdzie występowałem. Musiałem poznać kilkuset chętnych – mówi Marshall Marcus, oceniający skrzypków. Do udziału w projekcie zaproszono bowiem wybitnych  muzyków orkiestrowych, którzy dokonywali kilkustopniowej selekcji. A teraz w Lublinie pracują z poszczególnymi grupami instrumentów.

Tegoroczną trasę koncertową poprowadzi wenezuelski dyrygent Ilyich Rivas. Ma zaledwie 19 lat i za sobą studia w USA oraz pracę ze znanymi orkiestrami amerykańskimi i europejskimi. Obecne zajęcia z I, Culture Orchestra uznaje za najciekawsze przeżycie w  karierze.

– Ta orkiestra jest jak pralka, w której mieszają się różne dusze, wymieniając się kolorami – mówi. – Jej członkowie przyjechali z różnych szkół i w ciągu kilku tygodni muszą stworzyć jeden organizm.

Ewa Bogusz-Moore podkreśla, że działalność I, Culture Orchestra przestała już być tylko sprawą Instytutu Adama Mickiewicza, zespół wspierają rządy wszystkich krajów. Nie dojdzie jednak do występów w Armenii i Azerbejdżanie. Ze względu na napiętą sytuację polityczną w tamtym regionie oba kraje oświadczyły, że nie mogą zapewnić muzykom bezpiecznego pobytu.

– Młodzi skrzypkowie z Armenii i Azerbejdżanu siedzą przy jednym pulpicie, razem ćwiczą i to jest najważniejsze – dodaje Marshall Marcus.

Pierwszy koncert zaplanowano na 24 sierpnia także w Lublinie. Dwa dni później I, Culture Orchestra zagra w Warszawie, do 1 września odwiedzi Mińsk, Kijów, Kiszyniów i Tbilisi.

Orkiestrę stworzono rok temu z okazji polskiej prezydencji w UE. Miała też wspierać naszą politykę partnerstwa wschodniego, więc w jej skład wchodzą muzycy z Polski, Białorusi, Ukrainy, Mołdawii, Gruzji, Armenii i Azerbejdżanu.

Pozostało 82% artykułu
Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Kultura
Laury dla laureatek Nobla
Kultura
Nie żyje Stanisław Tym, świat bez niego będzie smutniejszy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kultura
Żegnają Stanisława Tyma. "Najlepszy prezes naszego klubu"